Spis treści
Giełdy kryptowalut od lat są celem ataków różnorodnych hakerów. Niektóre z nich udaje się udaremnić, ale niektóre, niestety, przebiegają z powodzeniem. Tak było 29 marca 2019 roku na giełdzie Bithumb, która już po raz kolejny została zaatakowana. Straty szacuje się na 19 milionów dolarów. Były to środki należące do giełdy – portfele klientów pozostały bezpieczne.
Bithumb największą południowokoreańską giełdą kryptowalut
Bithumb jest największą południowokoreańską giełdą kryptowalut, która obraca różnorodnymi tokenami, a jej klienci deponują naprawdę spore kwoty. Jak przekonuje zespół giełdy, pieniądze klientów pozostają bezpieczne, a utracone środki należały do portfela wewnętrznego.
Zobacz więcej: Giełda Bithumb planuje masowe zwolnienia
Z giełdy wyprowadzono 3 miliony EOS oraz około 20 milionów XRP. Jest to już trzecie tego rodzaju włamanie na południowokoreańską giełdę. Pierwsze miało miejsce dwa lata temu. W roku 2017 doszło do bardzo poważnego ataku, na skutek którego pieniądze stracili również klienci. Dodatkowym niebezpieczeństwem było to, że wyciekło wówczas ponad 30 000 dany osobowych użytkowników. Giełda zapłaciła za to przeszło 2 miliony dolarów.
Do kolejnego ataku doszło w ubiegłym roku w czerwcu. Wówczas hakerzy wyprowadzili z giełdy przeszło 31 milionów dolarów. Głównie w walucie Ripple. Atak polegał na dostaniu się do portfela kryptowaluty i przesłaniu jego zawartości na inne giełdy. To była ogromna strata dla Bithumb.
Przeczytaj więcej: Coinbase – Giełda Kryptowalut
Poznaj więcej informacji o przykładowych projektach:
Bithumb ostatni atak
Ostatni atak, do którego doszło w piątek miał nieco inny charakter. Z uwagi na wprowadzenie licznych zabezpieczeń, po poprzednich atakach, w tym między innymi wieloetapowych potwierdzeń wypłaty, pieniądze zgromadzone w portfelach klientów pozostały bezpieczne i nietknięte. Portfel giełdy natomiast został poważnie naruszony. Według wstępnych oświadczeń, prawdopodobnie był to atak wewnętrzny, tzw. „inside job”.
Sprawdź więcej: Bittrex – Giełda Kryptowalut
Bithumb wydało oficjalne oświadczenie, w którym przeprasza za zaistniałą sytuację i przyznaje, że niedostatecznie zadbało o weryfikację personelu wewnętrznego. Zabezpieczenia zewnętrzne są jak na razie skuteczne i rzeczywiście chronią. Natomiast należy położyć znacznie większy nacisk na obronę wewnętrzną.