Kryzys gospodarki i strajki na ulicach Niemiec pokazują, że nasz zachodni sąsiad ma poważne problemy. Po raz pierwszy od 20 lat PKB kraju się skurczyło. Do tego doszedł chaos związany ze strajkiem kolejarzy i protestami rolników. Rząd oskarżany jest o podsycanie niezadowolenia społecznego. Z drugiej strony niemiecka motoryzacja, wcześniej synonim solidności, straciła pozycję lidera na światowym rynku. Co więc dalej z gospodarką i nastrojami społecznymi u naszych sąsiadów zza Odry?
Niemcy w recesji po raz pierwszy od 20 lat
Niemiecka gospodarka znalazła się w tarapatach. Według danych Federalnego Urzędu Statystycznego produkt krajowy brutto w 2023 roku był o 0,3% niższy niż rok wcześniej. To pierwszy taki spadek od ponad 20 lat.
Inflacja wprawdzie nieco spadła, jednak ceny w całej gospodarce pozostają wysokie, co hamuje wzrost. Do tego dochodzą rosnące stopy procentowe i słabszy popyt. Zarówno wydatki gospodarstw domowych, jak i rządu zanotowały spadek po raz pierwszy od prawie dwóch dekad.
W czwartym kwartale 2022 roku PKB obniżyło się o 0,3% w porównaniu do poprzedniego kwartału. Cała gospodarka była o włos od technicznej recesji. Produkcja przemysłowa, w której dominuje przemysł produkcyjny, skurczyła się o 2%, a eksport spadł o 1,8%.
Pesymistyczne prognozy
Eksperci nie mają złudzeń – najbliższe kwartały nie napawają optymizmem. Spodziewane jest dalsze spowolnienie gospodarcze. Winę za taki stan rzeczy ponoszą głównie wysoka inflacja, wojna w Ukrainie i związane z nią problemy z dostawami surowców energetycznych.
Ostudzenie nastrojów konsumenckich również nie pomaga gospodarce. Konsumenci ograniczają wydatki w obawie przed pogarszającą się sytuacją finansową. To z kolei odbija się na wynikach przedsiębiorstw.
Rolnicy protestują przeciwko cięciom dopłat
Jakby tych problemów było mało, na ulice niemieckich miast wyszli rolnicy. Blokując autostrady i drogi protestowali przeciwko rządowym planom obcinania dopłat do paliw.
Związek Rolników domaga się całkowitej rezygnacji z tych cięć. Jego zdaniem ograniczenie dopłat uderzy w i tak już mocno nadwyrężone finanse gospodarstw rolnych. Nie pomogły apele o rozsądek. Rząd pozostaje nieugięty w tej kwestii.
Niezadowolenie jest celowo podsycane. Poprzez media społecznościowe ekstremiści pogardzają kompromisami i zatruwają debatę - oznajmił kanclerz Olaf Scholz.
Te słowa premiera raczej nie pomogą w uspokojeniu nastrojów. Demonstracje rolników trwają. Eksperci nie spodziewają się szybkiego rozwiązania sporu.
Czytaj więcej: Nowe, obiecujące altcoiny, które mogą zaskoczyć inwestorów!
Chińczycy wyprzedzają Niemcy w eksporcie samochodów
Długoletnia dominacja Niemiec na rynku motoryzacyjnym dobiegła końca. Raporty za 2022 rok pokazują, że pod względem eksportu samochodów to Chińczycy wyprzedzili dotychczasowego lidera.
Marki takie jak Volkswagen, BMW czy Mercedes na chińskim rynku przestały budzić taki zachwyt jak wcześniej. Przekłada się to na gorsze wyniki sprzedaży.
Marka | Sprzedaż w Chinach 2022 | Zmiana rok do roku |
Volkswagen | 3,3 mln | -7% |
BMW | 860 tys. | -5% |
Jeszcze większym ciosem dla niemieckich producentów jest utrata pozycji lidera na rynku samochodów elektrycznych. Volkswagen, który przez lata przewodził w tym segmencie, w 2023 roku musiał uznać wyższość chińskiego BYD.
Kryzys na niemieckiej kolei. Branża domaga się zmian
Branża kolejowa również upomniała się o swoje. Trzydniowy strajk na początku stycznia doprowadził do paraliżu kolejowych przewozów pasażerskich.
Związki zawodowe domagają się lepszych wynagrodzeń, większej liczby pracowników i poprawy warunków pracy. Braki kadrowe są dotkliwe, a frustracja rośnie od lat. Tym razem kolejarze postanowili działać.
Nastroje społeczne mocno zachwiane
Zamieszanie wokół strajków i protestów pokazuje, że nastroje społeczne w Niemczech są mocno zachwiane. Kryzys gospodarczy, niepewność jutra oraz poczucie niesprawiedliwości to mieszanka wybuchowa.
Ludzie mają dość. Szukają winnych obecnej sytuacji. A rząd w ich oczach zdaje się całkowicie oderwany od realiów zwykłych obywateli. Bez odpowiednich decyzji i ustępstw ten konflikt będzie się tylko zaostrzał. Co może być złą wiadomością nie tylko dla niemieckich władz, ale i gospodarki kraju.
Volkswagen traci pozycję lidera na rynku elektryków
Zmiany na rynku motoryzacyjnym nie ominęły także największego niemieckiego koncernu. Volkswagen, który jeszcze niedawno był liderem w segmencie samochodów elektrycznych, w 2023 roku stracił tę pozycję.
Wyprzedził go chiński BYD, który systematycznie zwiększa swoje udziały od kilku lat. Volkswagen zaś boryka się z problemami na wielu frontach.
Brak zainteresowania jego modelami elektrycznymi wymusił na koncernie wstrzymanie produkcji w fabryce w Dreźnie oraz redukcję etatów. Firma mierzy się z kryzysem, na miarę którego świadczy artykuł w The Economist. Publikacja sugerowała, że krach niemieckiej motoryzacji nie jest scenariuszem niemożliwym do wyobrażenia.
Rząd oskarżany o podsycanie niezadowolenia społecznego
- rolnicy winią gabinet Olafa Scholza za plany cięcia dopłat
- według kanclerza to agitatorzy podsycają niezadowolenie
- sondaże wskazują na niskie poparcie dla obecnego rządu
W obliczu kryzysu gospodarczego i licznych protestów społecznych, rząd oskarżany jest o brak wrażliwości i oderwanie od problemów zwykłych obywateli.
Szczególnie wiele kontrowersji wywołały słowa premiera o tym, że za protestami stoją agitatorzy i ekstremiści. Takie tłumaczenie nie przekonuje rolników czy związkowców. Zwykli ludzie mają dość i domagają się zmian od rządu. Ten jednak niezbyt dobrze sobie z tym radzi.
Nie dziwi więc, że sondaże wskazują na rekordowo niskie poparcie dla koalicji rządzącej. Jeśli kanclerz Scholz nie zmieni swojego podejścia, notowania jego gabinetu mogą spadać jeszcze bardziej.
Podsumowanie
Przedstawiony artykuł pokazuje, że niemiecka gospodarka znalazła się w poważnych tarapatach. Produkt krajowy brutto po raz pierwszy od 20 lat odnotował spadek. Inflacja i wysokie ceny hamują aktywność, zarówno po stronie firm, jak i konsumentów.
Do problemów gospodarczych doszły protesty społeczne. Strajk na kolei sparaliżował transport, a rolnicy zablokowali drogi, domagając się wycofania planów cięcia dopłat do paliw. Rząd oskarżany jest o lekceważenie tych problemów i podsycanie niezadowolenia.
Niemieckie firmy również tracą blask. Volkswagen po latach dominacji w segmencie elektryków musiał uznać wyższość chińskiego BYD. A pod względem eksportu samochodów Chińczycy w ogóle wyprzedzili Niemcy.
Mieszanka problemów gospodarczych, frustracji społecznej i utraty pozycji na arenie międzynarodowej to spore wyzwanie dla niemieckich władz. Poczucie niepewności i braku stabilizacji uderza jednak przede wszystkim w portfele zwykłych obywateli.