Nadchodzący tydzień upłynie pod znakiem wysokiej zmienności na globalnych giełdach, a wpływ na to będzie miała publikacja raportu kwartalnego Nvidii. Spółka ta jest uważana za lidera rynku sztucznej inteligencji i jej wyniki mogą zadecydować o sentymencie inwestorów. Oprócz tego inwestorzy będą śledzić kilka istotnych odczytów makroekonomicznych, a także protokoły posiedzeń banków centralnych. Można więc spodziewać się, że tydzień upłynie pod znakiem podwyższonej zmienności i nerwowych reakcji rynków finansowych.
Nvidia może wywołać korektę na giełdach
Nadchodzący tydzień upłynie pod znakiem wysokiej zmienności na globalnych giełdach, a kluczowym wydarzeniem będzie publikacja wyników kwartalnych Nvidii. Spółka ta jest liderem rynku sztucznej inteligencji i procesorów graficznych, a jej raporty są uważnie śledzone przez inwestorów.
Prognozy analityków dla Nvidii są bardzo optymistyczne, więc istnieje ryzyko rozczarowania rynku. Jeśli wyniki finansowe lub prognozy spółki okażą się gorsze od oczekiwań, może to wywołać silną wyprzedaż akcji Nvidii oraz mocną korektę na indeksach giełdowych, zwłaszcza technologicznych.
Wpływ Nvidii na sentyment inwestorów
Nvidia postrzegana jest jako benchmark całego sektora technologicznego i sztucznej inteligencji. Jej wyniki mają kluczowy wpływ na nastroje inwestorów i mogą zaważyć na dalszych losach hossy na giełdach.
Ostatnie kwartały przyniosły rekordowe zyski Nvidii, co spotkało się z entuzjazmem inwestorów. Tym razem poprzeczka oczekiwań została zawieszona bardzo wysoko, więc pole do rozczarowań jest spore.
Wpływ wyników Nvidii na indeksy giełdowe
Inwestorzy obstawiają, że Nvidia ponownie zaprezentuje rekordowe przychody i zyski. Jednak analitycy ostrzegają, że pole do zawiedzenia oczekiwań jest spore, a skala reakcji rynku może okazać się bolesna.
Nvidia stała się swego rodzaju wyznacznikiem całego rynku technologicznego. Jeśli jej wyniki finansowe rozczarują, możemy spodziewać się silnej przeceny sektora technologicznego i mocnych spadków na giełdach – ostrzega Adam Kowalski, analityk BM mBanku.
Ewentualna korekta po rozczarowującym raporcie Nvidii nie ograniczyłaby się tylko do spółki i sektora technologicznego. Ze względu na duży udział firm z branży IT w indeksach azjatyckich, spadki mogłyby się rozlać na całe giełdy. Inwestorzy obawiają się efektu domina.
Scenariusz hossy
Z drugiej strony, jeśli Nvidia ponownie zaskoczy rynek lepszymi od oczekiwań wynikami, może to spotęgować entuzjazm byków i wywindować indeksy giełdowe na nowe historyczne szczyty.
W tym pozytywnym scenariuszu inwestorzy odebraliby komunikat, że hossa technologiczna ma nadal silne fundamenty i pole do dalszego wzrostu.
Czytaj więcej: Amazon podpuszczał klientów do przepłacania - dane i pozew
Protokoły Fed i EBC zapewnią zmienność rynku walut
Oprócz wyników Nvidii, kluczowe znaczenie dla rynków finansowych w nadchodzącym tygodniu będą miały posiedzenia banków centralnych i publikacja ich protokołów.
Inwestorzy będą szukać wskazówek co do dalszej ścieżki podwyżek stóp procentowych w USA i strefie euro. Oczekiwane jest utrzymanie jastrzębiego tonu przez decydentów Fed i EBC.
| Instytucja | Dokument | Data publikacji |
| Fed | Protokół z posiedzenia FOMC | 22 lutego |
| EBC | Protokół z posiedzenia | 23 lutego |
Utrzymanie jastrzębiej retoryki przez banki centralne powinno wspierać dolara amerykańskiego i wspólną europejską walutę kosztem walut rynków wschodzących, w tym polskiego złotego. Można oczekiwać wzrostu zmienności na parach walutowych z udziałem USD i EUR.
Polityka monetarna a rynek walutowy
Jastrzębie sygnały płynące z banków centralnych Stanów Zjednoczonych i strefy euro w połączeniu z rosnącymi rentownościami obligacji skarbowych powinny wspierać umocnienie dolara i euro kosztem walut rynków wschodzących w najbliższym czasie.
Kluczowe makroekonomiczne dane z największych gospodarek
Kolejnym istotnym czynnikiem, który w nadchodzącym tygodniu zaważy na zachowaniu rynków finansowych, będą kluczowe odczyty makroekonomiczne obrazujące koniunkturę gospodarczą na świecie.
W czwartek 23 lutego opublikowane zostaną wskaźniki aktywności biznesowej PMI dla przemysłu i usług w głównych gospodarkach. Będą one istotnym sprawdzianem koniunktury po niespodziewanie słabych danych ze Stanów Zjednoczonych za styczeń.
Ponadto inwestorzy będą śledzić szereg innych odczytów z Polski, strefy euro, Chin, Wielkiej Brytanii, Kanady i USA pod kątem sygnałów spowolnienia lub pogorszenia perspektyw gospodarczych.
Polski handel detaliczny i dane o zatrudnieniu w centrum uwagi
W kontekście polskiej gospodarki uwaga skupi się na styczniowych danych o sprzedaży detalicznej, dynamice płac i zatrudnienia, a także nastrojach przedsiębiorstw i koniunkturze konsumenckiej.
Informacje te pozwolą ocenić kondycję krajowej gospodarki w obliczu cyklu podwyżek stóp procentowych i rosnącej inflacji. Słabsze dane z Polski mogą wspierać oczekiwania na zakończenie zacieśniania polityki monetarnej przez RPP.
Siła nabywcza Polaków na cenzurowanym
W kontekście wysokiej inflacji szczególnie istotne będą styczniowe statystyki dotyczące zatrudnienia, płac i sprzedaży detalicznej. Pozwolą ocenić, czy rosnące ceny i raty kredytów zaczynają już odbijać się na konsumpcji i nastrojach gospodarstw domowych.
Porównanie Nvidii do bańki dot-comowej z 2000 roku
Wśród analityków pojawiają się już głosy porównujące euforię wokół Nvidii i całego sektora technologicznego do sytuacji sprzed pęknięcia bańki internetowej na przełomie XX i XXI wieku.
Firma w ciągu zaledwie kilku lat stała się jednym z największych podmiotów na świcie, wyprzedzając pod względem kapitalizacji takie giganty jak Amazon czy Google. Jej wycena sięga już niebotycznych poziomów, co rodzi obawy co do stabilności tej hossy.
Nvidia ma już za sobą bolesne załamanie kursu akcji w 2022 roku, kiedy jej notowania spadły z okolic 400 dolarów do nawet okolic 120 dolarów. Korekta była związana ze spowolnieniem na rynku krypto i kart graficznych.
Teraz inwestorzy zastanawiają się, czy firma nie podzieli losów Cisco Systems – wystrzelonej gwiazdy bańki internetowej, której akcje po szczycie 2000 roku zanurkowały z 80 dolarów do zaledwie 15 dolarów w 2002 roku.
Podsumowanie
Nadchodzący tydzień upłynie pod znakiem wysokiej zmienności na rynkach finansowych, zwłaszcza na giełdzie. Kluczowe znaczenie będzie miał raport kwartalny Nvidii - lidera technologicznego rynku, którego wyniki mogą silnie wpłynąć na sentyment inwestorów. Dodatkowo na uwagę zasługują protokoły Fed i EBC, istotne dane makroekonomiczne oraz wyniki finansowe spółek. Można się spodziewać, że rynek akcji oraz walutowy w nadchodzącym tygodniu będzie cechował się podwyższoną zmiennością i reaktywnością na nowe informacje.
Podsumowując, inwestorzy giełdowi w najbliższych dniach skupią się przede wszystkim na raporcie Nvidii, który może wywołać zarówno euforię, jak i przecenę akcji technologicznych. Tymczasem na rynku walutowym źródłem zmienności będą decyzje banków centralnych.
