Korekta cen Bitcoina trwa, ale według analityków Jp Morgan zbliża się już do dna. Presja sprzedaży ze strony funduszu Grayscale słabnie, co może oznaczać nadchodzący zwrot w trendzie. Tymczasem górnicy, w ramach przygotowań do zbliżającego się halvingu, sprzedają część posiadanych bitcoinów. Czy to strategia, czy raczej zagrożenie dla rynku? W najbliższych miesiącach inwestorzy będą uważnie obserwować te sygnały, próbując ocenić perspektywy cenowe przed majowym halvingiem.
Jp Morgan widzi dno korekty Bitcoina
Według analityków Jp Morgan korekta cen Bitcoina zbliża się już do dna. Po okresie silnych spadków, wywołanych m.in. problemami funduszu Grayscale, sytuacja może się wkrótce odwrócić. Analitycy banku twierdzą, że wyprzedaż aktywów Grayscale już się w dużej mierze skończyła i nie należy spodziewać się dalszych znaczących spadków.
Obserwowana od pewnego czasu 15% korekta była wprawdzie najmniejszą w ostatnim roku, jednak wcześniejsze spadki też nie przekraczały 20%. Przy obecnym poziomie ceny Bitcoin wydaje się tracić grunt pod dalsze zniżki.
Optymistyczne prognozy Jp Morgan mogą sugerować, że obecne okolice 17 000 dolarów stanowią silne wsparcie. Jeśli faktycznie presja ze strony Grayscale słabnie, korekta może dobiegać końca i niedługo zobaczymy próbę odbicia.
Grayscale redukuje presję sprzedaży Bitcoina
Fundusz Grayscale, oferujący produkty inwestycyjne oparte na kryptowalutach, przez ostatnie miesiące wywierał znaczną presję sprzedaży na Bitcoina. Grayscale Bitcoin Trust (GBTC) notował regularne odpływy kapitału, co przekładało się na zwiększoną podaż BTC na rynku.
Jednak według danych analityków presja ze strony Grayscale osłabła. Fundusz w ostatnim czasie notuje coraz mniejsze odpływy, co może świadczyć o końcu wyprzedaży. Co więcej, nowe produkty inwestycyjne oparte na Bitcoinie, takie jak ARKB czy BITB, cieszą się rosnącą popularnością.
Zmniejszenie presji sprzedaży ze strony Grayscale jest pozytywną informacją dla rynku. Fundusz w ostatnich miesiącach istotnie wpływał na notowania, więc osłabienie tego trendu może pomóc w odbiciu Bitcoina.
Czytaj więcej: Ceny mieszkań a oczekiwania sprzedających. Rosnąca różnica
Fed kończy z luzowaniem ilościowym - szansa dla Bitcoina
Kolejnym czynnikiem, który może wpłynąć pozytywnie na Bitcoina, jest zbliżający się koniec programu skupu aktywów przez Fed. Do 11 marca banki mają czas na skorzystanie z okna pożyczkowego Fed, zanim zostanie ono zamknięte.
Ograniczenie dostępności taniego kredytu może okazać się kłopotliwe dla wielu instytucji finansowych. W obliczu rosnącej niepewności co do kondycji systemu bankowego, wiele z nich może zacząć poszukiwać bezpiecznej przystani. Tutaj do gry może wejść właśnie Bitcoin.
Kryptowaluta często jest postrzegana jako cyfrowe złoto - alternatywny środek przechowywania wartości na czarną godzinę. Zbliżający się koniec luzowania ilościowego może skłonić banki i fundusze inwestycyjne do zabezpieczania się poprzez zakup Bitcoina. Wzmocniłoby to popyt i wesprze odbicie notowań.
Górnicy sprzedają przed halvingiem - strategia czy zagrożenie?
W ostatnim czasie obserwujemy znaczny wzrost transferów Bitcoina z portfeli górniczych na giełdy kryptowalutowe. Trend ten przyspieszył w miarę zbliżania się majowego halvingu, kiedy nagroda za wykopanie bloku zostanie zmniejszona o połowę.
Górnicy wydają się realizować zyski i spieniężać część posiadanych zapasów kryptowaluty. Z jednej strony to naturalny ruch - przed halvingiem trzeba zebrać środki na inwestycje w nowy sprzęt i infrastrukturę. Z drugiej, zwiększona podaż BTC może wywierać presję na cenę.
Nie jest to jednak zjawisko nowe czy niepokojące. Podobna aktywność górnicza miała miejsce także przed poprzednimi halvingami. Wydaje się normalną strategią przygotowania do nowego cyklu wydobycia. Pytanie, czy tym razem skala zjawiska nie jest zbyt duża.
Wpływ strategii górniczych na cenę
Należy pamiętać, że decyzje górników od zawsze istotnie wpływały na kształtowanie się ceny Bitcoina. Zwiększona podaż kryptowaluty przed halvingiem może wywierać krótkoterminową presję spadkową.
Z drugiej strony, jednak ich działania są racjonalne i podyktowane logiką cyklu produkcyjnego. Po halvingu, przy niższych zyskach z wydobycia, sprzedaż BTC na giełdy zwykle maleje. W dłuższej perspektywie może to wspierać wzrosty ceny.
Halving zbliża się - jak zachowa się cena Bitcoina?
W najbliższych miesiącach kluczowym wydarzeniem dla rynku kryptowalut będzie majowy halving, czyli zaplanowane zmniejszenie o połowę nagrody za wykopanie bloku Bitcoina.
Jest to zjawisko cykliczne, powtarzające się co około 4 lata. Ma ono istotny wpływ na podaż nowych bitcoinów napływających na rynek. Zazwyczaj po halvingu obserwowaliśmy silne wzrosty cenowe jako reakcję na zmniejszenie inflacji.
Pytanie, czy tym razem będzie podobnie, czy może rynek już w pełni wycenił to wydarzenie. Wiele będzie zależało od nastrojów inwestorów i apetytu na ryzyko w najbliższych miesiącach. Nie brakuje głosów, że kolejny halving może rozczarować i nie przynieść spektakularnych wzrostów ceny BTC.
Prognozy cen Bitcoina na 2024 rok - optymizm czy fantazja?
Wśród analityków i inwestorów panują bardzo zróżnicowane opinie, co do potencjalnego poziomu cenowego Bitcoina w 2024 roku. Najbardziej optymistyczne prognozy sięgają nawet 500 000 USD za 1 BTC.
Wydaje się to jednak mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę obecne realia rynkowe i nastroje inwestorów. Bardziej realnym poziomem wydają się oczekiwania rzędu 45 000 USD sugerowane przez analityków JP Morgan.
Oznaczałoby to wzrost o około 40% w stosunku do obecnych poziomów. Jest to znaczący potencjał, zważywszy, że funduszom hedgingowym na Wall Street rzadko udaje się osiągnąć dwucyfrowe stopy zwrotu. W tym kontekście nawet umiarkowanie optymistyczne prognozy dla Bitcoina wyglądają interesująco.
Czy faktycznie zobaczymy w 2024 roku nowe historyczne maksima cenowe? Czas pokaże, na razie inwestorzy studiują bieżące sygnały z rynku i czekają na rozwój wypadków w nadchodzących miesiącach.
Podsumowanie
W artykule omówiono aktualną sytuację na rynku Bitcoina w kontekście zbliżającego się halvingu. Analitycy dopatrują się sygnałów, że trwająca korekta może dobiegać końca. Optymizm budzi malejąca presja sprzedaży ze strony funduszu Grayscale, a także prognozy ekonomistów z JP Morgan, według których Bitcoin jest blisko osiągnięcia dna.
Jednocześnie warto obserwować strategie górników, którzy w okresie przedhalvingowym sprzedają zgromadzone zapasy kryptowaluty. Zjawisko to nie jest nowe i stanowi element cyklu produkcyjnego, choć krótkoterminowo może wywierać presję na cenę. Po majowym halvingu sytuacja powinna się unormować.
Kluczowe pytanie dotyczy potencjalnej reakcji rynku na nadchodzące zmniejszenie inflacji Bitcoina. Czy czeka nas powtórka z poprzednich cykli i silna fala wzrostów, czy może tym razem rynek zachowa się inaczej? Prognozy na 2024 rok są bardzo zróżnicowane.
Podsumowując, inwestorzy studiują obecne sygnały płynące z rynku, szukając odpowiedzi na pytanie, jak zachowa się cena Bitcoina w nadchodzących miesiącach. Optymizm budzą sygnały stabilizacji, choć kluczowe wyzwania dopiero przed nami.