Zimbabwe zwiększyło swoje rezerwy złota o prawie tonę bez dokonywania zakupów na rynku. Stało się to możliwe dzięki wprowadzeniu przez rząd podatku od wydobycia surowców płatnego w naturze, czyli w postaci części wydobytego kruszcu. Choć 793 kg złota to niewiele w porównaniu z rezerwami innych krajów, to w przypadku Zimbabwe, borykającego się z olbrzymią inflacją i trudną sytuacją gospodarczą, jest to znaczący postęp. Zgromadzone złoto ma pomóc w emitowaniu krajowej waluty opartej na tym kruszcu i przywróceniu jej zaufania wśród obywateli.
Zimbabwe zwiększa rezerwy złota dzięki niekonwencjonalnemu podatkowi
Rząd Zimbabwe poinformował o zwiększeniu posiadanych rezerw złota o 793 kg, co stanowi prawie tonę tego cennego kruszcu. Co ciekawe, ten wzrost nastąpił bez konieczności dokonywania jakichkolwiek zakupów złota przez bank centralny kraju.
Dokonano tego poprzez wprowadzenie nowatorskiego rozwiązania w postaci podatku od wydobycia surowców naturalnych płatnego w naturze, a więc w postaci części wydobytego złota lub innych metali. Firmy górnicze działające w Zimbabwe muszą więc oddawać część wydobytego przez siebie złota bezpośrednio do banku centralnego, zwiększając w ten sposób jego rezerwy tego kruszcu.
Nietypowe rozwiązanie w trudnej sytuacji gospodarczej
Jak na standardy europejskie, amerykańskie czy azjatyckie, przyrost rezerw złota w Zimbabwe o niespełna tonę może wydawać się niewielki. Jednak biorąc pod uwagę skalę tamtejszej gospodarki i jej trudną sytuację, należy to traktować jako znaczące osiągnięcie.
Zimbabwe od lat zmaga się z potężnymi problemami ekonomicznymi, wysoką inflacją, niedoborami żywności i innymi bolączkami, które zapoczątkowała nieudolna polityka poprzedniego dyktatorskiego reżimu. W tym kontekście zwiększenie rezerw złota bez angażowania środków finansowych należy ocenić pozytywnie.
Odzyskiwanie utraconych za rządów Mugabe rezerw złota
Rząd Zimbabwe postanowił skorzystać z zasobów naturalnych, którymi dysponuje kraj, do odbudowy rezerw złota utraconych w przeszłości. Za rządów dyktatorskiego reżimu Roberta Mugabe doszło do roztrwonienia odziedziczonych po Rodezji zapasów tego kruszcu.
Jednocześnie Zimbabwe posiada na swoim terytorium bogate złoża wielu metali i minerałów, takich jak platyna, chrom, nikiel czy diamenty, a także oczywiście złoto. Wykorzystanie części wydobywanych surowców do zasilenia rezerw banku centralnego wydaje się zatem sensownym posunięciem.
Zważywszy na trudną sytuację gospodarczą kraju, priorytetem jest gromadzenie rezerw bez angażowania dodatkowych środków finansowych
Dzięki nowemu podatkowi od wydobycia, wpłacanemu w naturze w postaci części wydobytego złota, bank centralny Zimbabwe może stopniowo odbudowywać swoje zasoby tego kruszcu bez obciążania i tak napiętego budżetu państwa.
Wydobywcy płacą podatek, oddając część wydobytego złota
Aby zasilić rezerwy banku centralnego Zimbabwe, rząd tego afrykańskiego kraju zdecydował się nałożyć na firmy wydobywcze działające na terenie kraju podatek płatny bezpośrednio wyprodukowanym przez nie złotem.
Dzięki temu rozwiązaniu, zagraniczni inwestorzy prowadzący w Zimbabwe kopalnie złota, muszą oddawać część wydobytego przez siebie surowca w postaci wyprodukowanych sztab złota lub innych metali szlachetnych.
Tylko w 2022 roku łączny uzysk złota firm górniczych działających w Zimbabwe wyniósł 30,1 tony. Przełożyło się to na wpływ do rezerw banku centralnego w wysokości wspomnianych 793 kg tego metalu.
Łączny uzysk złota w 2022 r. | 30,1 ton |
Wpływ do rezerw banku centralnego | 793 kg |
Plany emisji waluty krajowej opartej na złocie
Zwiększanie rezerw złota przez bank centralny Zimbabwe ma jeszcze jeden ważny cel. Otóż rząd planuje w niedalekiej przyszłości wprowadzenie nowej, krajowej waluty opartej na tym kruszcu. Ma to pomóc w walce z bardzo wysoką inflacją, która od lat trawi Zimbabwe.
W planach jest zarówno emisja tokenów powiązanych ze złotem, jak i fizycznych monet ze złota będących prawnym środkiem płatniczym. Już w zeszłym roku bank centralny sprzedał dziesiątki tysięcy złotych monet, które cieszą się coraz większym zaufaniem wśród mieszkańców kraju.
Złote monety będące prawnym środkiem płatniczym mają szansę zyskać zaufanie obywateli Zimbabwe i stać się atrakcyjną lokatą kapitału w warunkach galopującej inflacji i gospodarczych problemów, z jakimi od lat zmaga się ten afrykański kraj.
Ponieważ większość transakcji dokonywana jest obecnie w dolarach amerykańskich, funtach brytyjskich i innych walutach zagranicznych, to właśnie złote monety i ewentualne tokeny kryptowalutowe oparte na złocie mają szansę stać się jednym z niewielu krajowych aktywów, którym Zimbabwejczycy będą ufali.
Dlatego zwiększanie rezerw tego kruszcu i emitowanie waluty powiązanej ze złotem jest istotnym elementem planów władz na poprawę sytuacji ekonomicznej kraju i przywrócenie wiarygodności pieniądza narodowego Zimbabwe.
Podsumowanie
Rząd Zimbabwe wprowadził innowacyjne rozwiązanie w postaci podatku od wydobycia surowców, płatnego bezpośrednio wydobytym złotem. Pozwoliło to na zwiększenie rezerw tego kruszcu o 793 kg bez ponoszenia kosztów jego zakupu. Choć na tle światowym nie jest to spektakularny przyrost, to w trudnej sytuacji Zimbabwe należy to traktować jako znaczący postęp i krok w stronę reformy walutowej opartej na złocie.
Zgromadzone złoto posłuży do emitowania krajowych tokenów i monet, które mają szansę przywrócić zaufanie do narodowej waluty Zimbabwe. Inflacja powoduje, że złote monety stają się atrakcyjną i bezpieczną lokatą kapitału dla obywateli.