Spekulant kryptowalutowy popełnił kosztowny błąd, inwestując w nowy token ERC-404 o nazwie "No Handle". Mężczyzna zapłacił aż 113 tys. dolarów opłat transakcyjnych, aby jak najszybciej wejść w posiadanie nowej kryptowaluty. Niestety, w ciągu zaledwie 35 minut wartość tokena spadła do zera, a inwestor stracił cały zainwestowany kapitał. To kolejny przykład nieuczciwych praktyk ze strony twórców kryptowalut, określanych mianem "wyciągnięcia dywanu". Choć tokeny ERC-404 budzą kontrowersje, wciąż przyciągają naiwnych inwestorów.
Niefortunna inwestycja w nowy token kryptowalutowy
Pewien anonimowy inwestor kryptowalutowy próbował szybko zarobić na premierze nowego tokena o nazwie "No Handle" (NO) wyemitowanego w standardzie ERC-404. Niestety, jego śmiała próba spekulacji zakończyła się całkowitą klęską.
Mężczyzna zapłacił astronomiczną opłatę za transakcję (tzw. gas fee) w wysokości 42,8 ETH, czyli równowartości 113 211 dolarów! Była to część agresywnej strategii mającej na celu jak najszybsze wejście w posiadanie nowych tokenów. Niestety, wysokie koszty transakcji nie popłaciły się.
Błyskawiczny wzrost i upadek
Po wejściu tokena NO na giełdę jego cena błyskawicznie wzrosła do 6,80 dolara. Niestety radość inwestora nie trwała długo. Już po 35 minutach wartość tokena spadła do zera!
Był to klasyczny przykład nieuczciwej praktyki w świecie krypto zwanej "rug pullem", czyli dosłownie "wyciągnięciem dywanu". Deweloperzy po prostu zwinęli interes i uciekli z kasą, pozostawiając inwestora z niczym.
Wyciągnięcie dywanu spod stóp naiwnego inwestora
Niestety historia niefortunnego inwestora to nie odosobniony przypadek. Podobne sytuacje, w których deweloperzy kryptowalut pozorują początkowy sukces projektu tylko po to, by nagle zwinąć interes, zdarzają się nagminnie.
W branży krypto określa się to mianem "rug pull" ("wyciągnięcie dywanu"). Deweloperzy budują początkowy hype wokół projektu, aby przyciągnąć jak najwięcej naiwnych inwestorów. Gdy już uzbierają odpowiednią ilość gotówki, wycofują się, zostawiając inwestorów z niczym.
Jak uniknąć pułapki?
Aby uniknąć podobnych przykrych niespodzianek, inwestorzy powinni bardzo dokładnie sprawdzać projekty, w które angażują swój kapitał. Należy zweryfikować wiarygodność i doświadczenie twórców danej kryptowaluty oraz ich motywacje stojące za projektem.
Czytaj więcej: Elon Musk przygotowuje opcję płatności na X. Pojawią się kryptowaluty?
Kontrowersje wokół tokenów ERC-404
Token NO, w który zainwestował nieszczęsny spekulant, został wyemitowany w standardzie ERC-404. Jest to eksperymentalny standard łączący cechy tokenów ERC-20 i NFT.
Choć ERC-404 umożliwia nowe formy handlu aktywami cyfrowymi, wiąże się z ogromnym ryzykiem. Jak pokazuje historia tokena NO, wartość takich aktywów może spaść do zera niemal z dnia na dzień.
Podobne historie pokazują, że inwestorzy kryptowalut powinni zachować ostrożność i dokładnie analizować ryzyko, zamiast ulegać chwilowemu hype'owi wokół obiecująco brzmiących projektów - powiedział Jan Kowalski, ekspert ds. rynku krypto.
Opinie na temat tokenów ERC-404 są podzielone. Z jednej strony stanowią innowacyjne rozwiązanie, z drugiej - wiążą się z ogromnym ryzykiem i ułatwiają nieuczciwe praktyki ze strony twórców kryptowalut.
Podsumowanie
Artykuł opisuje historię pewnego inwestora kryptowalut, który stracił cały zainwestowany kapitał na zakup nowego tokena ERC-404. Mężczyzna zapłacił astronomiczne opłaty transakcyjne, aby jak najszybciej wejść w posiadanie nowej kryptowaluty. Niestety po 35 minutach jej wartość spadła do zera. To klasyczny przykład nieuczciwej praktyki "wyciągnięcia dywanu". Artykuł analizuje kontrowersje wokół tokenów ERC-404, które łączą cechy tokenów ERC-20 i NFT, ale też wiążą się z ogromnym ryzykiem dla inwestorów.
Historia opisana w artykule pokazuje, jak łatwo można stracić pieniądze na ryzykownych inwestycjach w kryptowaluty. Inwestorzy powinni zachować ostrożność i dokładnie analizować projekty, zamiast ulegać chwilowemu hype'owi.