Kryptowaluty od dawna budzą kontrowersje i mieszane uczucia wśród inwestorów. Najnowsze badania banku JPMorgan pokazują jednak, że większość traderów nie widzi w nich przyszłości. Tylko 12% ankietowanych deklaruje, że zamierza handlować kryptowalutami w ciągu najbliższych 5 lat. Zaledwie 7% uważa technologię blockchain za przełomową. Wyniki te są zaskakujące, biorąc pod uwagę wcześniejszy optymizm co do rozwoju rynku kryptowalut. Czołowi przedstawiciele tradycyjnych finansów, tacy jak Jamie Dimon czy Warren Buffett, od dawna podchodzili do Bitcoina sceptycznie. Być może teraz inwestorzy instytucjonalni podzielają ich opinię?
Kryptowaluty nie zyskują poparcia inwestorów
Najnowsze badanie przeprowadzone przez bank JPMorgan wśród ponad 4000 traderów pokazuje wyraźny spadek zainteresowania kryptowalutami. Aż 78% ankietowanych zadeklarowało, że nie planuje handlować walutami cyfrowymi w najbliższej przyszłości. Tylko 12% respondentów widzi siebie na tym rynku w ciągu 5 lat.
Wyniki te świadczą o tym, że kryptowaluty tracą zaufanie inwestorów instytucjonalnych, którzy jeszcze 2-3 lata temu wiązali z nimi spore nadzieje. Optymizm został mocno ostudzony, a rynek cyfrowych walut nie rozwija się tak dynamicznie, jak początkowo zakładano.
Pesymistyczne nastawienie traderów
Co więcej, traderzy wydają się coraz bardziej pesymistyczni, jeśli chodzi o przyszłość kryptowalut. Tylko 9% badanych prowadzi obecnie handel cyfrowymi aktywami, co oznacza niewielki wzrost w porównaniu do 8% w ubiegłym roku.
Malejąca wiara w potencjał tego rynku może oznaczać, że hossa z 2021 roku była jedynie chwilowym zrywem, a kryptowaluty nie zdołają na stałe wejść do głównego nurtu finansów.
Spada wiara w technologię blockchain
Jeszcze gorzej w badaniu JPMorgan wypadła ocena technologii blockchain, która jest kluczowa dla funkcjonowania kryptowalut. Tylko 7% ankietowanych uznało ją za przełomową i godną uwagi.
Dla porównania, rok wcześniej aż 25% traderów postrzegało blockchain jako jedną z czołowych, innowacyjnych technologii. Tak drastyczny spadek nie wróży dobrze dalszemu rozwojowi rynku kryptowalut.
Blockchain przegrywa z AI
Co więcej, blockchain wyraźnie przegrywa konkurencję z bardziej obiecującymi technologiami, takimi jak sztuczna inteligencja. Według aż 61% badanych to właśnie AI będzie kształtować przyszłość rynków finansowych.
Malejące zainteresowanie blockchain może oznaczać, że inwestorzy uznali tę technologię za przereklamowaną i nie do końca użyteczną w praktyce. Nie ma co liczyć na masową adopcję kryptowalut, jeśli ich podstawy technologiczne są kwestionowane.
Czytaj więcej: Blamaż producenta portfela. Wyciek danych tysięcy klientów.
Sceptycyzm czołowych postaci finansów
Pesymizm traderów co do przyszłości kryptowalut nie powinien specjalnie dziwić, jeśli weźmiemy pod uwagę nastawienie najważniejszych postaci ze świata tradycyjnych finansów. Od lat krytykują one cyfrowe waluty i podchodzą do nich ze sporą dozą nieufności.
Bitcoin to token hazardowy, który sam w sobie nie przedstawia żadnej wartości.
Powyższe słowa Warrena Buffetta dobrze oddają sceptyczne nastawienie wielu wpływowych inwestorów. Podobne opinie wygłaszał wielokrotnie szef JPMorgan Jamie Dimon, nazywając Bitcoina "kamieniem dla zwierząt".
Stawianie na sprawdzone aktywa
Wyniki badania ankietowego JPMorgan pokazują, że traderzy w 2023 roku stawiają przede wszystkim na tradycyjne, sprawdzone klasy aktywów. Według 61% respondentów to właśnie sztuczna inteligencja i zaawansowane systemy informatyczne będą kształtować rynek finansowy w najbliższej przyszłości.
Sztuczna inteligencja | 61% |
Kryptowaluty | 7% |
Widać więc wyraźnie, że inwestorzy instytucjonalni nie pokładają już tak wielkich nadziei w kryptowalutach, jak to miało miejsce jeszcze 2-3 lata temu. Teraz stawiają na rozwojowi tradycyjnych rynków i sprawdzonych technologii, takich jak AI. Być może cyfrowym aktywom grozi powolne zejście na margines świata finansów?
Podsumowanie
Najnowsze badania przeprowadzone wśród traderów instytucjonalnych wskazują na wyraźny spadek zainteresowania rynkiem kryptowalut. Tylko 12% ankietowanych planuje handlować cyfrowymi aktywami w ciągu 5 lat. Malejąca wiara w blockchain i rosnący sceptycyzm ze strony wpływowych postaci ze świata finansów, takich jak Jamie Dimon czy Warren Buffett, nie napawają optymizmem.
Wygląda więc na to, że gorączka związana z kryptowalutami z ostatnich kilku lat powoli przechodzi. Inwestorzy instytucjonalni coraz chętniej stawiają na tradycyjne instrumenty finansowe i sprawdzone technologie, takie jak sztuczna inteligencja. Być może cyfrowym aktywom grozi stopniowe zejście na margines rynku?