Spis treści
Gigant technologiczny Samsung powiedział obecnie pracuje nad nowymi 3-nanometrowymi chipami górniczymi, które będą o 45% bardziej energooszczędne.
Szacuje się, że nowe chipy mają o 23% wyższą wydajność i mają znacznie zmniejszyć emisje dwutlenku węgla w przemyśle wydobywczym.
Firma rozpoczęła pracę nad chipami pod koniec 2021 roku, z pomocą różnych spółek zależnych, w tym Ansys, Cadence, Siemens i Synopsys. Samsung powiedział również, że chipy 2 nm zostaną wydane do 2025 roku, zapowiadając jednocześnie chipy 3 nm.
Prezes Samsung Foundry Business, dr Siyoung Choi, odniósł się do obu chipów i powiedział:
„Będziemy kontynuować aktywne innowacje w konkurencyjnym rozwoju technologii i budować procesy, które pomogą przyspieszyć osiągnięcie dojrzałości technologii”.
Jeden z pierwszych sprzętów górniczych Antminer S1, który został wyprodukowany w 2013 roku, miał chip 55 nm. Obecnie najlepszym sprzętem górniczym na rynku jest Antminer S19X z chipem 5 nm, który został wyprodukowany w 2022 roku.
Samsung w kryptosferze
Samsung interesuje się kryptowalutami i blockchainem od 2018 roku. Początkowo gigant technologiczny rozważał integrację technologii blockchain z jego systemami w celu rozwiązania problemów operacyjnych.
Później zintegrował infrastrukturę blockchain ze swoimi smartfonami. Jej smartfony Galaxy z integracją Ethereum i integracją blockchain TRON zostały szeroko nagłośnione w 2019 roku. W 2020 roku podjął się zadania zabezpieczenia IPO jednej z największych giełd kryptograficznych w Korei.
W ostatnich latach Samsung wszedł także do NFT i metaverse. Na początku 2022 roku Samsung ogłosił premierę swojego nowego telewizora, który umożliwia użytkownikom handel NFT. W tym samym czasie firma otworzyła również sklep w metawersie Decentraland.
Gigant technologiczny ujawnił swoje wejście na pole wydobywcze już w 2019 roku, kiedy ogłosił, że rozpoczął projektowanie i produkcję chipów górniczych. Firma powiedziała, że w tym czasie wypuści chipy 5 nm i 3 nm. Jednak wyszedł z chipami 3 nm i 2 nm.
Problem energetyczny górnictwa
Przemysł wydobywczy codziennie boryka się z nowymi problemami, a wszystko to ze względu na energochłonność operacji wydobywczych.
Gdy tylko cena Bitcoina spadła poniżej 20 000 USD, cały sprzęt wydobywczy wyprodukowany przed 2019 r. stracił rentowność. Mówiąc dokładniej, wszystkie chipy górnicze większe niż 7 nm nie były w stanie zrekompensować energii, którą zużyli do wydobycia.
To pokazało swoje efekty w szerszym schemacie, gdy na nagłówki pojawiły się informacje o gigantach wydobywczych, którzy mają trudności. Core Scientific i Compass Mining to tylko dwa przykłady wielu firm wydobywczych, które musiały sprzedać swoje pakiety bitcoinów, aby zapłacić rachunki za energię elektryczną.
Co więcej, gdy narody przyjazne dla górnictwa zaczęły porzucać jeden po drugim koparki kryptowalut. Zarówno Kazachstan, jak i Szwecja były bardzo przychylne górnikom. Postanowili jednak wstrzymać działalność wydobywczą w swoich regionach ze względu na brak prądu.