Pallad to metal szlachetny, który w ostatnim czasie zyskuje na popularności wśród inwestorów. Choć złoto i srebro pozostają najchętniej kupowanymi kruszcami, warto rozważyć zakup także innych metali. Pallad wykorzystywany jest przede wszystkim w przemyśle motoryzacyjnym i elektronicznym, a rosnące zapotrzebowanie na te metale może zwiększać ich cenę. Czy pallad ma potencjał inwestycyjny i jakie są prognozy dla tego rynku na najbliższe lata? W artykule przyjrzymy się bliżej temu metalowi szlachetnemu i spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, czy warto w niego zainwestować.
Popyt na pallad rośnie wraz z zapotrzebowaniem na pojazdy elektryczne
Pallad jest metalem szlachetnym o rosnącym znaczeniu w przemyśle motoryzacyjnym. Jest on niezwykle istotnym składnikiem katalizatorów samochodowych, gdzie pełni kluczową rolę w procesie neutralizacji szkodliwych związków w spalinach. Wraz z postępującą elektryfikacją transportu, zapotrzebowanie na pallad będzie rosło.
Według analityków, do 2025 roku nawet 25% produkcji nowych samochodów będą stanowiły pojazdy elektryczne. Oznacza to znaczny wzrost popytu na metale wykorzystywane w akumulatorach, silnikach oraz układach elektronicznych. Do najważniejszych z nich oprócz litu i kobaltu należy właśnie pallad.
Rosnące zapotrzebowanie na pallad
Szacuje się, że w nowoczesnych samochodach elektrycznych używa się nawet do 40 gramów palladu, podczas gdy w autach z silnikami spalinowymi jest to zazwyczaj ok 10-15 gramów tego metalu. Przy rosnącej produkcji pojazdów elektrycznych, zapotrzebowanie na ten deficytowy surowiec gwałtownie rośnie.
Dodatkowo, normy emisji spalin są coraz bardziej rygorystyczne, co wymusza stosowanie większej ilości palladu w katalizatorach. Tylko w 2021 roku zużycie palladu w tej branży zwiększyło się o ponad 9%.
Zyski z handlu palladem zbiegają się z rozwojem elektromobilności
Rośnie nie tylko przemysłowe wykorzystanie palladu, ale również zainteresowanie tym metalem wśród inwestorów. Jego cena od dłuższego czasu wykazuje tendencję wzrostową, a analitycy upatrują dalszych zysków.
Cena palladu ściśle wiąże się z koniunkturą w branży motoryzacyjnej – im większy popyt na nowe samochody, tym większe zapotrzebowanie na ten strategiczny surowiec używany do produkcji katalizatorów.
Wzrosty cen palladu
Po pandemicznym załamaniu, ceny palladu ponownie wróciły do wzrostów. Rozwój elektromobilności dodatkowo podbija popyt na ten metal. Inwestorzy dostrzegają w nim sposobność do zysków.
W długim terminie, wraz z transformacją sektora motoryzacyjnego, pallad ma potencjał, by stać się jedną z najlepiej zarabiających inwestycji dekady.
Wiele wskazuje więc na to, że w najbliższych latach pallad będzie dobrą inwestycją – zarówno ze względu na jego niedobór w przemyśle oraz rosnący popyt, jak i potencjał do wzrostu jego ceny.
Czytaj więcej: Stan wyjątkowy w kraju tranzytowym. powodem – wojna państwa z gangami
Platyna zastępuje pallad w katalizatorach motoryzacyjnych
Choć pallad dominuje obecnie jako składnik katalizatorów samochodów z silnikami spalinowymi, to w najbliższych latach może stracić tę pozycję. Jego potencjalny zamiennik – platyna, jest tańsza i łatwiej dostępna.
Platyna charakteryzuje się podobnymi właściwościami jak pallad, jednak jej zasoby są znacznie większe. To powoduje mniejszą podatność na spekulacje cenowe. Dodatkowo, proces recyklingu platyny jest łatwiejszy niż w przypadku palladu.
Zalety platyny
Te argumenty przekonują producentów katalizatorów do stopniowej substytucji palladu platyną. Na korzyść tego pierwszego metalu przemawia co prawda wyższa wydajność, ale wobec rosnących kosztów i deficytu palladu, zalety platyny zyskują na znaczeniu.
Według analityków branżowych, udział platyny w produkcji katalizatorów samochodowych może wzrosnąć w ciągu dekady z obecnych kilkunastu do ponad 40%. Będzie to oznaczało ograniczenie zapotrzebowania na pallad.
Zasoby w skorupie ziemskiej | Pallad - 15 mln ton | Platyna - 60 mln ton |
Średnie ceny w 2023 | $1000 za uncję | $900 za uncję |
Malejące zasoby palladu windują jego cenę

Jako surowiec deficytowy, zasoby palladu na świecie są mocno ograniczone. Po latach intensywnej eksploatacji kopalni, coraz trudniej jest znaleźć złoża bogate w ten metal. Obecne tempa wydobycia nie nadążają za rosnącym popytem.
Sytuację dodatkowo komplikują nakładane na Rosję sankcje, która jest jednym z kluczowych dostawców palladu. Zakłócenia w imporcie tego metalu dodatkowo napędzają wzrost cen.
Windujące się notowania palladu
Mniejsza podaż przy rosnącej konsumpcji przekłada się na zwyżki cen palladu – w ciągu ostatniego roku notowania kontraktów tego metalu wzrosły o ponad 15%. Eksperci spodziewają się kontynuacji tego trendu.
Ze względu na deficyt palladu, niewielkie nawet wahania popytu lub podaży mogą skutkować istotnymi zmianami ceny. Inwestorzy traktują to jako okazję do realizowania zysków poprzez spekulacje na tym rynku.
Rosja ogranicza eksport palladu skutkując wzrostem jego wartości
Ponad 40% światowych zasobów palladu znajduje się w Rosji. Kraj ten jest również wiodącym producentem i eksporterem tego metalu, zaspokajającym globalny popyt w ponad 25%. Jakiekolwiek zakłócenia dotyczące rosyjskiego palladu mają kluczowy wpływ na światowe ceny.
W 2022 i 2023 roku, w odpowiedzi na sankcje, Rosja znacznie ograniczyła wolumeny eksportu palladu. Doprowadziło to do gwałtownych wzrostów cen i obaw o niedobory surowca w innych krajach.
Konsekwencje ograniczenia eksportu
Z powodu sankcji, rosyjskie rafinerie mają problem z dostępem do obcych technologii i komponentów. Zmusza je to do ograniczenia produkcji, a w ślad za tym także eksportu metali szlachetnych, jak pallad.
Mniejsza podaż rosyjskiego palladu na rynku, przy niezmiennym popycie, automatycznie windowała jego cenę. W dłuższej perspektywie może to zachęcać kraje importujące do szukania alternatywnych źródeł pozyskania tego metalu.
Wahania cen palladu zachęcają do spekulacji
Znaczne wahania cen oraz trudności z dokładnym oszacowaniem bilansu popytu i podaży powodują, że pallad jest chętnie wykorzystywany przez spekulantów. Stosunkowo niewielkie zmiany fundamentów mogą skutkować skokowymi ruchami jego notowań.
Dodatkowo, rynek palladu charakteryzuje się niską płynnością ze względu na ograniczone wolumeny obrotu. Ułatwia to windowanie cen poprzez manipulację popytem.
Zmienność zachęca do spekulacji
W ostatnich 5 latach cena palladu potrafiła zarówno wzrosnąć, jak i spaść o ponad 50% w ciągu kilku miesięcy. Generuje to możliwości do realizowania zysków dla krótkoterminowych spekulantów.
Ci inwestorzy traktują pallad jako instrument do szybkiego zarobku, wykorzystując silne ruchy ceny w górę i w dół. Jednak ta zmienność czyni go ryzykowną inwestycją dla osób o dłuższym horyzoncie.
Podsumowanie
W artykule przyjrzeliśmy się perspektywom inwestycyjnym palladu, deficytowego metalu szlachetnego coraz chętniej wykorzystywanego w przemyśle. Rozwój branży motoryzacyjnej, w tym elektromobilności, zwiększa zapotrzebowanie na ten surowiec. Prognozuje się też wzrost jego ceny w najbliższych latach.
Jednocześnie pallad może stopniowo tracić pozycję na rzecz tańszej platyny, która ma podobne właściwości. Ponadto, trudności Rosji, głównego eksportera palladu, z dostawami tego surowca, również windują jego cenę i generują pole do spekulacji. Mimo zmienności, pallad wydaje się interesującą okazją inwestycyjną.
Przedstawiliśmy zarówno czynniki przemawiające za wzrostem, jak i spadkiem wartości palladu. Zależnie od oceny perspektyw tego rynku, można podjąć odpowiednią decyzję inwestycyjną i na bieżąco ją weryfikować w miarę pojawiania się nowych informacji.
Mamy nadzieję, że artykuł pomoże Państwu lepiej zrozumieć uwarunkowania wpływające na notowania palladu i ułatwi podjęcie trafnych wyborów inwestycyjnych związanych z tym metalem szlachetnym.