News

Ekstremalny wyścig złota: nielegalni górnicy atakują kopalnię.

Autor Katarzyna Kowalczyk
Katarzyna Kowalczyk29.01.20247 min.
Ekstremalny wyścig złota: nielegalni górnicy atakują kopalnię.

Ekstremalny wyścig złota w Peru przybiera na sile. Nielegalni górnicy atakują tamtejsze legalne kopalnie, dążąc do przejęcia cennego kruszcu. W grudniu 2023 roku doszło do krwawego szturmu na kopalnię złota Poderosa, zginęło 9 osób. To nie pierwszy i zapewne nie ostatni tego typu incydent. Szabrownicy stają się coraz bardziej zdeterminowani i bezwzględni, widząc w legalnych kopalniach konkurentów, których należy wyeliminować. Sytuacja staje się nie do opanowania i może mieć poważne konsekwencje dla gospodarki Peru, której złoto jest kluczowym towarem eksportowym.

Nielegalni górnicy atakują kopalnię złota w Peru

Kopalnia złota Poderosa w północno-zachodnim Peru od miesięcy zmaga się z atakami nielegalnych górników. To zorganizowane grupy przestępcze, dla których kopalnia stała się łakomym kąskiem. Chcą przejąć wydobycie złota, a w drodze do celu posuwają się do aktów sabotażu i terroru.

W grudniu 2023 roku doszło do krwawego szturmu na kopalnię Poderosa. Zginęło wtedy 9 pracowników, a 15 zostało rannych. To jednak nie pierwszy tego typu incydent. W ciągu ostatniego roku kopalnia była atakowana już 11 razy. Za każdym razem celem była infrastruktura – wieże wysokiego napięcia i linie energetyczne.

Przerwanie dostaw prądu powoduje zatrzymanie pracy kopalni. Bez energii nie działa żaden system. A to oznacza gigantyczne straty dla operatora kopalni, firmy Minera Poderosa. Dlatego też ataki te mają na celu sparaliżowanie działalności przedsiębiorstwa.

Minera Poderosa określa te działania mianem terroru. Firma domaga się od rządu Peru zdecydowanych działań przeciw gangom nielegalnych górników. Tymczasem ci czują się bezkarni i coraz śmielej atakują legalne zakłady wydobycia złota w kraju.

Nielegalni górnicy to potężne kartele przestępcze

Kim tak naprawdę są owi nielegalni górnicy atakujący peruwiańskie kopalnie złota? To zorganizowane gangi, kartele przestępcze kontrolujące nielegalny handel złotem. Wydobywają kruszec metodą na tzw. "dzikie kopalnie".

W Peru ten proceder kwitnie. Szacuje się, że nawet 20% wydobywanego w tym kraju złota pochodzi z nielegalnych źródeł. To ogromna skala, biorąc pod uwagę, że Peru jest szóstym co do wielkości producentem złota na świecie.

Nielegalni górnicy stali się potężną siłą na czarnym rynku, spychając w cień nawet kartele narkotykowe. Dla władz Peru walka z nimi jest ogromnym wyzwaniem. Tymczasem szabrownicy czują się coraz pewniej, widząc w legalnych kopalniach złota konkurencję do wyeliminowania.

Ataki gangów zagrażają ekonomii Peru

Napady zbrojne, akty sabotażu, niszczenie infrastruktury – działania nielegalnych górników przeciwko legalnym kopalniom złota zaczynają stanowić realne zagrożenie dla gospodarki Peru.

Kraj ten jest potentatem w światowym wydobyciu złota, a surowiec ten ma kluczowe znaczenie dla peruwiańskiego eksportu i wpływów do budżetu. Ataki na kopalnie i przerwy w funkcjonowaniu powodują więc gigantyczne straty liczone w milionach dolarów.

Co więcej, działania gangów zniechęcają zagranicznych inwestorów do angażowania się w peruwiański przemysł wydobywczy. W efekcie może to zahamować rozwój tej kluczowej gałęzi gospodarki kraju. A to z kolei odbije się na sytuacji ekonomicznej całego Peru.

Rząd Peru bezradny wobec przestępców

Przedsiębiorstwa górnicze, takie jak Minera Poderosa, od dawna apelują do rządu o zdecydowane kroki przeciw nielegalnym górnikom i ich kartelom. Jak dotąd jednak działania administracji okazują się nieskuteczne.

Szacuje się, że tylko w 2022 roku kartele nielegalnych górników wyprodukowały ponad 22 tony złota o wartości 1,2 mld dolarów. Władze Peru albo nie są w stanie przeciwdziałać temu procederowi, albo przymykają na to oko.

Tymczasem przestępcy czują się coraz śmielej i przechodzą do ofensywy. Ataki na legalne kopalnie trwają, a ich skala rośnie. Jeśli rząd Peru nie zacznie skutecznie zwalczać tych gangów, może to mieć katastrofalne skutki dla kraju.

Czytaj więcej: Metale szlachetne: więcej niż złoto i srebro. Czy warto inwestować?

Walka o peruwiańskie złoto przybiera na sile

Wydawać by się mogło, że nielegalny proceder w końcu znajdzie się w odwrocie. Tymczasem mafie nielegalnych górników kwitną w Peru i zaczynają dyktować warunki legalnemu przemysłowi wydobywczemu.

Ataki z ich strony nasilają się z każdym miesiącem. Oprócz infrastruktury celem padają też sami pracownicy kopalń. Tak było podczas krwawego szturmu na kopalnię Poderosa, gdy zginęło 9 osób.

Wszystko wskazuje na to, że gangi są gotowe posunąć się do eskalacji przemocy, byle tylko przejąć kontrolę nad złotodajnymi złożami. A władze Peru na razie okazują się bezradne i ulegają tym grupom przestępczym coraz bardziej.

Oficjalne wydobycie złota w Peru w 2022 r. 300 662 uncji
Szacunkowa wartość nielegalnie wydobytego złota w 2022 r. 1,2 mld dolarów

Czy gangi przejmą kontrolę nad złotym Eldorado?

Peru od wielu lat przyciąga poszukiwaczy złota z całego świata. Żaden inny kraj nie ma tak złotonośnych złóż jak Andyjskie państwo. Mówi się nawet, że to prawdziwe Eldorado dla wydobywców tego kruszcu.

Niestety, w ostatnich latach to przestępcy przejmują coraz większą część peruwiańskiego złota. Szacuje się, że już co piąta uncja pochodzi z nielegalnego procederu. A udział ten rośnie w zastraszającym tempie.

Jeśli władze nie powstrzymają tej tendencji, wkrótce to zorganizowane kartele nielegalnych górników mogą całkowicie przejąć kontrolę nad peruwiańskim "złotym Eldorado". A to byłoby prawdziwą katastrofą dla kraju.

Czarny rynek złota zagraża bezpieczeństwu Peru

Ekstremalny wyścig złota: nielegalni górnicy atakują kopalnię.

Problem nielegalnego górnictwa w Peru przerodził się w ostatnich latach w potężną patologię, na którą władze nie potrafią znaleźć lekarstwa. Tymczasem ma ona coraz poważniejsze konsekwencje.

Po pierwsze, podważa autoritet państwa i system prawny, bo przestępcy działają bezkarnie. Po drugie, odbija się na budżecie przez ogromne straty w przychodach podatkowych.

Ale przede wszystkim gangi nielegalnych górników stają się realnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa. Od ataków na infrastrukturę, poprzez akty terroru, po otwartą przemoc i morderstwa. Tak dalej być nie może.

Jeśli peruwiański rząd nie powstrzyma nielegalnych górników, ich kartele mogą wkrótce przejąć kontrolę nad całym przemysłem wydobywczym złota w kraju. Konsekwencje tego scenariusza byłyby opłakane dla Peru.

Walka z tym potężnym, zmilitaryzowanym przeciwnikiem nie będzie łatwa. Ale innej drogi nie ma. Nielegalny handel złotem zaczyna zagrażać całej gospodarce Peru, a nawet stabilności państwa. Czas najwyższy niwelować to niebezpieczeństwo, póki jeszcze jest na to szansa.

Podsumowanie

W artykule przedstawiono dramatyczną sytuację, z jaką od pewnego czasu zmaga się peruwiański przemysł wydobywczy złota. Ataki ze strony zorganizowanych grup przestępczych, określanych jako "nielegalni górnicy", stają się tam codziennością.

Jednym z głównych przykładów jest tutaj kopalnia złota Poderosa, która w ciągu ostatniego roku była atakowana już 11 razy. Ostatni z tych ataków, w grudniu 2023 roku, kosztował życie 9 górników. Jak wynika z artykułu, celem gangów jest sparaliżowanie pracy legalnych kopalń i przejęcie kontroli nad wydobyciem złota.

Proceder nielegalnej działalności górniczej zaczyna stanowić poważne zagrożenie dla peruwiańskiej gospodarki, a nawet bezpieczeństwa kraju. Tymczasem rząd Peru okazuje się bezradny i nie potrafi uporać się z przestępczymi karfelami, które bogacą się na nielegalnym handlu złotem.

Jeśli władze nie zaczną skutecznie zwalczać tej patologii, może dojść do sytuacji, w której to zorganizowane grupy przestępcze przejmą kontrolę nad całym "złotym Eldorado" w Peru. Byłby to czarny scenariusz zarówno dla samego przemysłu wydobywczego, jak i dla stabilności całego państwa.

Oceń artykuł

rating-outline
rating-outline
rating-outline
rating-outline
rating-outline
Ocena: 0.00 Liczba głosów: 0

5 Podobnych Artykułów:

  1. Koparka do kryptowalut - kopać bitcoiny na telefonie
  2. Kryzys w branży carsharingu: Firmy przeszacowały popyt, czeka nas wypożyczanie?
  3. Dziesiątki tysięcy bitcoinów skonfiskowane przez niemiecką policję - sukces finansowy i śledczy
  4. Uważaj, kryptowaluty mogą stracić na wartości w tym tygodniu
  5. Ceny mieszkań a oczekiwania sprzedających. Rosnąca różnica
Autor Katarzyna Kowalczyk
Katarzyna Kowalczyk

Odkrywam przed Wami fascynujący świat kryptowalut! W moich artykułach znajdziecie analizy rynku, prognozy cen i porady dotyczące inwestowania

Udostępnij post

Napisz komentarz

Polecane artykuły

Chimera działa. Broń energetyczna ze Star Wars na polach bitew jutra
NewsChimera działa. Broń energetyczna ze Star Wars na polach bitew jutra

Chimera i Iron Beam to prekursorskie systemy obronne z użyciem broni energetycznej - laserów i maserów. Choć brzmi jak sci-fi, może ona wkrótce zdominować nowoczesne pole walki dzięki zaletom w postaci nieograniczonej amunicji, szybkostrzelności i niskich kosztów. Przyszłość obrony przeciwlotniczej?