Wieloryby wyprzedały ostatnio 70 000 BTC o wartości około 3 mld USD, co wywołało niepokój na rynku kryptowalut. Analityk Ali Martinez przestrzega przed możliwym spadkiem ceny Bitcoinów nawet do 32 700 USD, jeśli powtórzy się schemat z poprzednich cykli. Te niepokojące informacje zbiegły się w czasie ze wzrostem liczby likwidacji pozycji na kryptowalutach. Rosnąca niepewność może oznaczać większą zmienność cen Bitcoinów w najbliższej przyszłości.
Wieloryby wyprzedały duże ilości Bitcoinów
Wieloryby, czyli duzi inwestorzy na rynku kryptowalut, wyprzedały w ciągu ostatnich 2 tygodni aż 70 000 BTC o łącznej wartości około 3 miliardów dolarów. Jest to znacząca ilość, która stanowi około 0,4% całkowitej podaży Bitcoinów. Taka masowa wyprzedaż ze strony głównych graczy z pewnością niepokoi całą społeczność zwolenników kryptowalut i może prowadzić do dalszych spadków.
Inwestorzy zastanawiają się, czy jest to przejściowe zjawisko, czy może zapowiedź głębszej korekty na rynku Bitcoinów. W drugim przypadku utrata wartości może sięgnąć nawet 20-30%, co oznaczałoby zejście notowań BTC w okolice 30 tysięcy dolarów.
Możliwe scenariusze dla Bitcoina
Niektórzy analitycy, jak Ali Martinez, przestrzegają właśnie przed takim obrotem spraw. Twierdzą oni, że jeśli powtórzy się schemat z poprzednich cykli koniunkturalnych na rynku kryptowalut, to Bitcoin może zejść nawet do poziomu 32 700 USD, tracąc w sumie około 20% swojej wartości.
Inni z kolei twierdzą, że po tak dużych spadkach, sięgających przeszło 50% od historycznego maksimum z listopada 2021 roku, rynek jest już wyprzedany. Ich zdaniem taka skala przeceny powinna skłaniać inwestorów do kupna okazjonalnie taniejących Bitcoinów, a nie do dalszej wyprzedaży.
Aktywność wielorybów wzbudza niepokój
Niezależnie od przyszłych scenariuszy, sama aktywność dużych graczy, czyli wspomnianych wielorybów, już teraz wywołuje zaniepokojenie i niepewność na rynku Bitcoinów. Świadczą o tym rosnące obroty na instrumentach pochodnych służących do zabezpieczenia przed ryzykiem kursowym.
W ciągu ostatniej doby odnotowano rekordową wartość tak zwanych likwidacji, sięgającą 93 milionów dolarów. Oznacza to zamykanie pozycji inwestycyjnych z powodu niekorzystnej dynamiki notowań. Tego typu aktywność pokazuje rosnącą zmienność i niepewność na rynku.
Wartość likwidacji długich pozycji (ostatnie 24h) | 80 mln USD |
Wartość likwidacji krótkich pozycji (ostatnie 24h) | 13 mln USD |
Czy powtórzy się schemat spadkowy?
Kluczowe pytanie brzmi, czy po okresie prosperity w latach 2020-2021, rynek Bitcoinów ponownie wejdzie w fazę bessy, czyli długotrwałych spadków. Niektórzy obserwatorzy wskazują, że dotychczasowy przebieg cyklu koniunkturalnego jest bardzo podobny do tego z lat 2013-2015.
Bitcoin po gwałtownych wzrostach notowań i ustanowieniu swoich historycznych maksimów wszedł w trend spadkowy, który na razie trwa już rok. Jeśli historia miałaby się powtórzyć, oznaczałoby to jeszcze przynajmniej 12 miesięcy bessy na rynku kryptowalut.
Czytaj więcej: Trezor padł ofiarą ataku hakerskiego! Skradziono dane użytkowników i sprzęt.
Niepewność na rynku rośnie
Zaniepokojenie wywołane aktywnością dużych graczy skutkuje teraz podwyższoną zmiennością notowań Bitcoina i innych kryptowalut. Świadczą o tym chociażby rosnące, rekordowe wręcz wartości likwidacji pozycji inwestycyjnych z powodu niekorzystnych zmian kursów.
„Obserwujemy zwiększoną aktywność inwestorów zabezpieczających swoje pozycje na kryptowalutach” – ocenia Martinez.
Oznacza to większą niepewność co do dalszego kierunku notowań. Część obserwatorów upatruje w tym szansy na kolejne spadki w okolicę poziomu 30 tysięcy dolarów za Bitcoina. Z drugiej strony są też tacy, którzy uważają rynek kryptowalut za już nazbyt wyprzedany.
Gdzie znajduje się dno?
Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy najgorsze już za nami. Duża zmienność i rekordowe poziomy likwidacji pozycji wskazują, że Bitcoin wciąż znajduje się w trendzie spadkowym, a inwestorzy obawiają się dalszych spadków. Zwłaszcza, że aktywność wielorybów na rynku zwiastuje nadejście kolejnej fali wyprzedaży.
Niemniej warto pamiętać, że cykle koniunkturalne na tym rynku trwają zwykle minimum rok, więc obecna bessa może jeszcze potrwać. Czas pokaże, czy notowania zejdą do poziomów prognozowanych przez analityków, czy może już zbliżają się do swego dna.
Podsumowanie
W powyższym artykule omówiono aktywność dużych inwestorów, określanych mianem "wielorybów", na rynku Bitcoinów. Chodzi o wyprzedaż przez nich aż 70 tysięcy BTC o wartości 3 miliardów dolarów, co miało miejsce w ciągu dwóch ostatnich tygodni. Jest to sytuacja niepokojąca, bo może zwiastować pogłębienie trwającego już od roku trendu spadkowego notowań kryptowalut.
Przeanalizowano różne scenariusze dalszego rozwoju sytuacji. Niektórzy eksperci ostrzegają nawet przed zejściem ceny Bitcoina do poziomu 32 700 USD, czyli o kolejne 20% w dół. Inni twierdzą, że rynek jest już nazbyt wyprzedany, by mogło dojść do tak głębokiej korekty. Niemniej sama aktywność wielorybów już wywołała zaniepokojenie wśród inwestorów.
Omówiono rosnącą niepewność i zmienność na rynku kryptowalut, na co wskazują rekordowo wysokie poziomy likwidacji pozycji inwestycyjnych z powodu niekorzystnych zmian cen. To z kolei świadczy o utrzymującym się trendzie spadkowym. Nie wiadomo jednak, kiedy znajdzie się jego ostateczne dno.
Podsumowując, analiza aktywności wielorybów i jej wpływu na notowania Bitcoinów wskazuje na utrzymującą się bessę na tym rynku, której kres jest trudny do przewidzenia. Stąd podwyższona niepewność i zmienność kursów kryptowalut.