Spis treści
Laptop byłego dyrektora generalnego FTX, Sama Bankmana-Frieda, zawiera tak dużo danych, że FBI ma trudności z ich analizą, zgodnie z raportami Business Insider na 30 marca.
Prokuratorzy przeciążeni danymi z laptopów
FBI ma trudności z zawartością laptopa, zgodnie z oświadczeniami asystenta prokuratora USA Nicholasa Roosa w Departamencie Sprawiedliwości USA (DOJ).
Podobno prokuratorzy potrzebują tygodni, aby odzyskać wiadomości Slack od Bankmana-Frieda. Uzyskanie innych danych trwa dłużej, a agenci muszą podzielić zawartość laptopa na osobne części ze względu na samą ilość danych na komputerze.
W rezultacie Departament Sprawiedliwości nie był jak dotąd w stanie rozpocząć przeglądu przywilejów – to znaczy przeglądu przez osoby, które nie pracują nad sprawą. Proces ten określa, czy pewne informacje mogą być wykorzystane w sprawie przeciwko Bankman-Fried.
Adwokat Bankmana-Frieda podobno wyraził obawy co do tego, jak prokuratorzy będą obchodzić się z danymi na laptopie. Mówi się jednak, że obawy adwokata są związane z możliwością współpracy świadka, który mógłby zeznawać w celu poparcia sprawy rządu – a nie ściśle tego, czy DOJ będzie w stanie w pełni uporządkować dane laptopa.
Z raportu Business Insider wynika również, że prokuratura udostępniła do tej pory ponad 6 mln stron materiału dochodzeniowego związanego ze sprawą.
Postępowanie sądowe SBF trwa
Nie jest jasne, czy trudności Departamentu Sprawiedliwości i FBI wynikają tylko z ilości danych, czy też ich problemy są również związane z szyfrowaniem i prywatnością.
Chociaż oczywiste nawyki Bankmana-Frieda związane z gromadzeniem danych nie były wcześniej omawiane, jego tendencja do korzystania z tajnych i automatycznie usuwających się komunikatorów stała się wcześniej problemem podczas jego sprawy. Teraz napotyka ograniczenia w korzystaniu z tych aplikacji.
Główny proces Bankmana-Frieda odbędzie się w październiku, ale obecnie trwa postępowanie sądowe. Bankman-Fried niedawno nie przyznał się do 13 federalnych aktów oskarżenia. Wcześniej został oskarżony o naruszenie przepisów antykorupcyjnych związanych z Chinami.
Bankman-Fried grozi do 115 lat więzienia za swoją rolę w wykroczeniach FTX, chociaż nie ma gwarancji, że spotka go pełny wyrok, nawet jeśli zostanie skazany.