Spis treści
Sam Bankman-Fried, założyciel i były dyrektor generalny FTX, wrócił na Twittera 30 grudnia po kilku tygodniach bezczynności, które zbiegły się z jego aresztowaniem.
Bankman-Fried skomentował niedawne wydarzenie, w którym adresy kryptowalut związane z Alamedą przeniosły aktywa o wartości co najmniej 1,7 miliona dolarów. Środki te zostały przekazane do mikserów kryptowalut w kilku partiach 28 grudnia.
Bankman-Fried zaprzeczył, że odegrał jakąkolwiek rolę w tym ruchu, pismo:
Żaden z nich nie jest mną. Nie jestem i nie mógłbym przenosić żadnego z tych funduszy; Nie mam już do nich dostępu.
Dodał jednak, że jest prawdopodobne, że „różne legalne nogi FTX” mogą uzyskać dostęp do tych funduszy i powiedział, że ma nadzieję, że te podmioty stały za przepływem funduszy. Powiedział również, że „z przyjemnością pomaga doradzać organom regulacyjnym” w zbadaniu sprawy.
Pragnienie Bankmana-Frieda do współpracy z władzami jest niewątpliwie spowodowane surowymi zarzutami karnymi, jakie mu stawiają. W rezultacie Bankman-Fried mógłby prawdopodobnie spróbować zaaranżować ugodę podobną do tej, którą uzyskali jego współpracownicy, Caroline Ellison i Gary Wang. Jednak jeden były prokurator federalny zasugerował, że Bankman-Fried jest mało prawdopodobne, aby uzyskać korzystną ofertę ze względu na jego wiodącą rolę w rzekomym oszustwie FTX.
Następna rozprawa Bankmana-Frieda wyznaczona jest na 3 stycznia. Nawiasem mówiąc, Wall Street Journal zasugerował dzisiaj, że na podstawie swoich źródeł Bankman-Fried nie przyzna się do winy.
Bankman-Fried milczał przez ostatnie trzy tygodnie. Nie tweetował przez dwa dni po aresztowaniu 12 grudnia i był nieobecny na Twitterze przez następne tygodnie. Po upadku FTX w listopadzie Bankman-Fried często przeciwstawiał się prawnikom, składając publiczne oświadczenia i przepraszając.