Spis treści
Polskie media informowały wczoraj o napadzie na kantor firmy FlyingAtom. Przestępca podczas ataku użył broni palnej, raniąc dwie osoby. Służby porządkowe ujęły osobę zamieszaną w całe zdarzenie, możliwe więc, że sprawca został ujęty.
Czy schwytano sprawcę?
Media wczoraj poinformowały, że zaraz po napadzie została przez komendanta wojewódzkiego policji w Olsztynie powołana specjalna grupa dochodzeniowo-śledcza do zajęcia się tylko tą sprawą. Natomiast rzecznik prasowy Komendy Miejskiej w Olsztynie, Andrzej Jurkin już wieczorem ujawnił o zatrzymaniu w Bydgoszczy mężczyzny mogącego mieć związek z napadem. jednocześnie rzecznik odmówił udzielenia dalszych informacji zasłaiając się trwaniem czynności śledczych.
Poznaj więcej informacji o przykładowych projektach:
Przebieg napadu na Flying Atom
Napad miał miejsce w piątek 22 stycznia. W biurowcu przy ul. Głowackiego w centrum Olsztyna zjawił się przed godziną 19-ą mężczyzna i udał się do mieszczącego się na czwartym piętrze kantoru FlyingAtom. Placówka umożliwia handel kryptowalutami oraz złotymi i srebrnymi monetami.
Mężczyzna był uzbrojony i podczas napadu postrzelił dwójkę pracowników kantoru, kobietę i mężczyznę. Według oficjalnych życiu obojga nie zagraża niebezpieczeństwo, chociaż rany określane są jako poważne. Do postrzałów odniosła się firma na swoim Facebooku:
– Podczas napadu ucierpiał manager biura oraz nasza współpracowniczka. Zostali postrzeleni, ich stan obecnie jest ciężki, ale stabilny.
O zajściu poinformował policję trzeci z pracowników, któremu udało się uciec. Wiadomo również, że napastnik był umówiony na wizytę w kantorze, podczas której miał dokonać zakupu złotych monet za ok. 450 tys. złotych.
Nagroda za ujęcie sprawcy
Jeszcze przed ujęciem podejrzanego osobnika w Bydgoszczy, właściciel kantoru umieścił na Facebooku post:
„Za informacje pomagające w zidentyfikowaniu sprawcy bądź jego ujęciu została wyznaczona nagroda w wysokości 100 000 złotych. Informacje można przekazywać bezpośrednio na policję bądź na nasz adres [email protected]”
Ponadto firma poinformowała, że w związku z napadem wszystkie placówki firmy zostaną na czas weekendu zamknięte.