Spis treści
Panama reguluje kryptowalutowy rynek swoją nową ustawą, która wchodzi w życie już niedługo. Autorem nowych przepisów jest kongresmen Gabriel Silva. Jego celem – jak sam twierdzi – jest zmianę Panamy w kraj przyjazny z kryptowalutami i cyfrowymi rynkami. Wymienia on między innymi takie technologie jak blockchain.
Panama reguluje kryptowalutowy rynek
Celem nowej ustawy jest umożliwienie mieszkańcom i obywatelom Panamy wykorzystanie cyfrowej waluty w formie środka płatności. Będzie ona obejmować nie tylko użytkowników indywidualnych, ale także wszystkie osoby prawne. Jeśli prawo wejdzie w życie, wszystkie legalne transakcje na terenie tego kraju będzie można przeprowadzić przy pomocy kryptowaluty.
To jednak nie wszystko, bo projekt ustawy idzie nawet o krok dalej. Gdyby ta weszła w życie, możliwe byłoby również opłacanie podatków i opłat administracyjnych przy pomocy kryptoaktywów. Gabriel Silva w wywiadzie zaprzeczył, jakoby płatności kryptowalutami były w Panamie nielegalne. Państwo nie określa bowiem jedynej prawnie dozwolonej waluty.
Felipe Enchardi, lokalny biznesmen, kryptowalutowy inwestor i współpracownik Silvy podkreślił jednak, że chodzi tu o coś innego. Projekt ma wprowadzić na panamski cyfrowy rynek nowe reguły fiskalne, które go unormują. Zauważył też, że podobne działania przeprowadza się w wielu krajach na świecie. Posłużył się nawet pojęciem „światowego trendu”.
Nowe prawo wpływa także na lokalne instytucje bankowe, które będą musiały zastosować się do obowiązujących przepisów. Docelowo ma być możliwe połączenie starego systemu z nowym, np. poprzez scalenie konta bankowego z nowoczesnymi metodami płatności.
Przepisy mają zachęcić do korzystania z kryptowalut w sposób masowy, nawet podczas codziennych zakupów.
Panama rozwija się technologicznie
Nowy projekt prawny nie zakłada wyłącznie wprowadzenia na rynek kryptowalut. Chodzi w nim o ogólny rozwój technologii cyfryzacji na terenie Panamy. Narzędziami, które do tego posłużą ma być rozproszona księga oraz cyfryzacja tożsamości. W dłuższej pespektywie umożliwi to krajowi korzystanie z DAO i smart kontraktów.
Twórcy i entuzjaści projektu twierdzą, że przy odpowiednim planowaniu Panama może dostarczać tożsamości cyfrowe dla całego świata. Porównano ją do Estonii, która prowadzi podobny program cyfrowy.
Echandi twierdzi, że w ostatecznym rozrachunku Panama powinna zostać DAO. Jednak nawet na wcześniejszym etapie projekt może – jego zdaniem – przyciągnąć do kraju kryptowalutowe firmy zza granicy. Podkreślił on również, że choć kryptowaluty nie są prawnie zakazane, obywatele nie mają zbyt szerokich możliwości korzystania z nich.