Spis treści
Giełda walut cyfrowych FTX podpisała właśnie z hrabstwem Miami-Dade porozumienie w sprawie 19-letniego partnerstwa opiewającego na kwotę 135 milionów dolarów (USD). Ma ono na celu zmianę dotychczasowej nazwy lokalnego stadionu sportowego na Miami Heat FTX Arena.
Waluty cyfrowe i FTX wkraczają na arenę sportową
FTX, czyli giełda instrumentów pochodnych powiązanych z walutami cyfrowymi, będzie mogła prowadzić akcje promocyjne jedynie na stadionie jednego z hrabstw znajdujących się na terenie stanu Floryda.
Umowa, którą podpisano z lokalnymi władzami opiewa na kwotę 135 milionów dolarów (USD) i zgodnie z planem będzie obowiązywać do 2040 roku. W oficjalnej informacji przekazanej do prasy Sam Bankman-Fired, czyli dyrektor generalny FTX wyjaśnił, że umowa to coś więcej niż naniesienie nazwy FTX na mury areny sportowej.
Fundusze, które FTX przekazuje na rzecz samorządu hrabstwa mają zostać rozdysponowane pomiędzy 13 komisarzy hrabstwa oraz skierowane do walki zarówno z przemocą z użyciem broni, jak i zwalczanie ubóstwa.
Czy waluty cyfrowe na dobre zagoszczą w sportowym mainstreamie?
Jeżeli transakcja zostanie rzeczywiście zatwierdzona przez władze hrabstwa, co jest podobno tylko formalnością, będzie to kolejny ważny krok dla walut cyfrowych.
Jak zapewne wiecie technologia oparta na blockchain znajduje coraz szersze zastosowanie np. na rynku sportowym. Mamy tu na myśli np. emisję tokenów NFT, które dają kibicom wiele ciekawych atrakcji.
Brytyjski Manchester City podjął właśnie współpracę z platformą Socios.com. Ma ona na celu emisję nowego tokena dedykowanego dla fanów – CITY. Jego posiadanie pozwoli kibicom drużyny zdobywać zarówno różne nagrody, jak i brać aktywny udział w głosowaniu w sprawach klubowych za pomocą strony platformy Socios.
Natomiast platforma Crypto.com zamierza intensywnie promować się na terenie Montrealu. W ramach tej akcji jej logo będzie wyświetlane na lodowisku Montreal Canadiens.