Spis treści
Absolutnie żadna kryptowaluta nie jest w stanie w stu procentach zastąpić Bitcoina. Przede wszystkim wiąże się to z jego popularnością, która stale rośnie. Powstał on oczywiście, jako pierwszy. Jednak istnieją projekty, na które powinniśmy zwrócić uwagę. Co w ogóle do nich należy?
Co się stanie drugim Bitcoinem w 2020 roku?
Chiliz (CHZ)
Projekt ten wkroczył w ubiegłym roku na rynek blockchaina. Skoncentrował się on na branży sportowej. Zamierza także wkroczyć w branże rozrywkową. Dlaczego powinniśmy się nim zainteresować? Dostarcza on odbiorcom swoim wiele unikatowości. Łączy fanów piłki nożnej z ulubionymi klubami. Wszystko to dzieje się przy użyciu specjalnej platformy o nazwie Socios.com. Zasilają ją tokeny CHZ.
Kibice jak najbardziej mają prawo głosu w sprawach wybranych, które dotyczą ich klubu. Mogą również zbierać nagrody za zaangażowanie. W projekcie wiele się dzieje. Chiliz ma spory rynek adresatów.
Enjin (ENJ)
Platforma ta bardziej się koncertuje na branży gier. Nie tak dawno uruchomiona została na mainnecie Ethereum. Jest to bardzo ważna wiadomość. Dzięki temu deweloperzy mogą tworzyć gry oparte na blockchainie w sposób bardzo prosty oraz intuicyjny.
Dodać także należy, że sam Enjin łączy właśnie gry ze światem kryptowalut. W obrębie jego funkcjonuje także token ENJ, który się cieszy coraz to większym zainteresowaniem. Same prace nad koncepcją projektu trwały jakieś dwa lata. ICO przeprowadzone zostało w roku 2017. Po zebraniu środków Enjin zaczął on budowę pakietu produktów, które są oparte na blockchanie. Jednym z celów głównych tej platformy daje graczom prawa własności do cyfrowych zasobów.
Poznaj więcej informacji o przykładowych projektach:
Chainlink (LINK)
Dosyć często piszemy o Chainlinku. Dzieje się tak, ponieważ kroczy w sposób dynamiczny na przód. Posiada on swój token, który funkcjonuje w obrębie swojego własnego ekosystemu. Okazuje się, że zyskał ona nawet wczoraj nowe ATH, czyli najwyższy poziom cenowy. Wszystko dlatego, że na przełomie roku obecnego nawiązał kilka, jakże bardzo ważnych partnerstw. Wartość LINK ściśle pozostaje skorelowana z tym, co w projekcie się dzieje.
Tezos (XTZ)
Stwierdzić można, że jest to aktualizujący się samoistnie blockchain. W momencie gdy tylko się pojawiają nowe rozwiązania, są wprowadzane zmiany. Wkracza on zatem znacznie poza to, co mogła dotychczas oferować konkurencja. Również posiada on własną kryptowalutę XTZ.
Wnioski
Reasumują, na rynku nie brakuje ciekawych projektów. Nie tylko Bitcoin występować powinien na czerwonym dywanie. Mimo tego, że jest on królem niekwestionowanym pośród kryptowalut, wiele z nich jest tak samo interesująca. Nie każda się oczywiście stanie drugim Bitcoinem, najpewniej żaden altcoin go tronu nie pozbawi. Nie chodzi kompletnie tutaj o techniczne względu, ale także o samą społeczność, jaka się zgromadziła wokół niego.
- Bitcoin ERA – Jakie opinie o platformie 2020?
Jest to kryptowaluta o której inwestorzy się dowiadują na samym początku, zanim wkroczą w ogóle w świat blockchaina. Przykłady powyżej wymienione dowodzą jednak temu, że nie warto w żadnym wypadku pozostałych, ciekawych coinów dyskryminować.