Program Budowy 100 Obwodnic, flagowy projekt poprzedniego rządu, może nie dojść do skutku. Nowy wiceminister infrastruktury Paweł Gancarz oświadczył, że przewidziane na niego środki finansowe są niewystarczające. To kolejny przykład projektu infrastrukturalnego, który znalazł się na celowniku nowego rządu. Czy decyzja o wstrzymaniu budowy kolejnych obwodnic jest podyktowana racjonalną oceną możliwości budżetowych, czy też jest przejawem partyjnego myślenia nowej ekipy? W artykule przyjrzymy się bliżej tej sprawie.
Program Budowy 100 Obwodnic zagrożony
Program Budowy 100 Obwodnic to flagowa inwestycja infrastrukturalna poprzedniego rządu Prawa i Sprawiedliwości. Jego celem była budowa 100 obwodnic w ciągu dróg krajowych o łącznej długości 820 km. Na realizację programu przeznaczono 28 mld zł.
Jednak obecny wiceminister infrastruktury Paweł Gancarz podważył sensowność tego programu. Podczas konferencji prasowej w Opolu stwierdził, że środki finansowe zarezerwowane na realizację programu są niewystarczające. To stawia pod znakiem zapytania dalszą realizację projektu.
Dotychczasowy postęp programu
Do tej pory w ramach programu oddano do użytku 2 obwodnice, 13 jest w trakcie budowy, a na kolejne 2 ogłoszono przetargi. Widać więc, że program wszedł już w fazę realizacji. Jednak zdaniem ministra Gancarza dostępne środki finansowe nie pozwolą na kontynuację inwestycji.
Priorytetem poprawa dróg powiatowych zamiast obwodnic
Zamiast kontynuacji budowy obwodnic, minister Gancarz zapowiedział skupienie się na poprawie stanu dróg powiatowych. Jego zdaniem to one stanowią kluczowy element infrastruktury drogowej, z której korzysta 70-80% kierowców.
Stan tych dróg wymaga pilnych inwestycji, więc resort infrastruktury chce przekierować na nie część środków pierwotnie przeznaczonych na budowę obwodnic. Takie działanie budzi jednak kontrowersje.
Czy to dobra decyzja?
Faktycznie, stan wielu dróg powiatowych pozostawia wiele do życzenia. Jednak rezygnacja z budowy obwodnic również nie wydaje się dobrym posunięciem. Te dwie sprawy nie powinny się wykluczać.
Czytaj więcej: Niemcy nie chcą nowego portu w świnoujściu, ale przetarg rusza. liczą na reakcję donalda tuska
Decyzje infrastrukturalne często polityczne
Minister Gancarz stwierdził, że wiele decyzji infrastrukturalnych poprzedniego rządu było podyktowanych względami politycznymi, a nie merytorycznymi. Dotyczy to jego zdaniem także Programu 100 Obwodnic.
Przechodzimy etap weryfikacji wszystkich programów, które w ostatnich latach były uruchomione, nie zawsze w racjonalny sposób – często decyzje co do dużych inwestycji infrastrukturalnych były dyktowane decyzjami politycznymi.
Trudno nie odnieść wrażenia, że podobnie polityczne motywy przyświecają dzisiejszej decyzji o wstrzymaniu Programu Budowy 100 Obwodnic. Być może jest to zwykła polityczna zemsta za wcześniejsze działania.
Przyszłość programu niepewna
Wszystko wskazuje na to, że Program Budowy 100 Obwodnic może podzielić los wielu innych projektów infrastrukturalnych zainicjowanych przez poprzednią ekipę rządzącą. Kolejny duży projekt lada moment trafi "do kosza".
Weryfikacja programów infrastrukturalnych z poprzednich lat
Jak stwierdził minister Gancarz, trwa obecnie "etap weryfikacji" programów infrastrukturalnych rozpoczętych przez poprzedni rząd PiS. Dotyczy to zarówno Programu 100 Obwodnic, jak i wielu innych przedsięwzięć.
Z jednej strony należy to ocenić pozytywnie - rzeczywiście wiele decyzji infrastrukturalnych było podejmowanych pochopnie, bez dogłębnej analizy zasadności czy możliwości finansowych. Z drugiej jednak - taka weryfikacja prowadzona wyłącznie pod kątem politycznej kalkulacji budzi poważne obawy.
Podsumowanie
Program Budowy 100 Obwodnic to kolejny duży projekt infrastrukturalny, który może trafić "do kosza". Nowy wiceminister infrastruktury uznał, że środki finansowe przeznaczone na jego realizację są niewystarczające. Trudno oprzeć się wrażeniu, że ta nagła weryfikacja największych inwestycji poprzedniego rządu ma podtekst polityczny i stanowi przejaw partyjniactwa, a nie racjonalnej oceny.
Cała sytuacja pokazuje, jak bardzo decyzje dotyczące strategicznych inwestycji infrastrukturalnych uzależnione są od bieżącej koniunktury politycznej. Kolejny raz okazuje się, że długofalowe planowanie w tym obszarze jest niemożliwe. A szkoda, bo to właśnie stabilność i ciągłość są kluczowe dla powodzenia takich wieloletnich programów jak Budowa 100 Obwodnic.