Jak walczyć z podróbkami? O możliwościach NFT

Na rynku cyfrowym nie istnieje chyba większy problem od piractwa i naruszania praw autorskich. Jednym z proponowanych rozwiązań jest sprzedawanie produktów w formie niewymiennych tokenów. Czy NFT jednak rzeczywiście ma sens?

Niewymienne tokeny NFT to jedno z najpopularniejszych narzędzi, jakie obecnie wykorzystuje się w branży cyfrowej. Jego gwałtowny wzrost popularności datuje się na 2021 rok, gdy zainteresowały się nim media głównego nurtu.
Choć trudno nazwać ich wynalezienie rewolucją, część użytkowników uważa, że NFT ma znacznie większy potencjał, niż wielu z nas mogłoby się wydawać. Ich zdaniem innowacyjną technologię można wykorzystywać jeszcze intensywniej.
Produkty cyfrowe sprzedawane w Internecie borykają się z dużym problemem, jakim jest weryfikacja ich autentyczności. Wielokrotnie szukano rozwiązań tego problemu, a jednym z nich miała być technologia blockchain. Czy łańcuch bloków jest w stanie poradzić sobie z podróbkami? Ciężko jednoznacznie to stwierdzić.
Problem podróbek nie dotyczy tylko i wyłącznie fizycznych produktów. Doskonale zdają sobie sprawę z tego firmy, które zajmują się dystrybucją cyfrową. Przesyłanie informacji w Internecie odbywa się błyskawicznie, co przekłada się na ogromną liczbę nadużyć. Internetowi twórcy każdego dnia muszą walczyć z piractwem i podróbkami. Doskonałym przykładem są zdjęcia – licencja na ich wykorzystanie może kosztować bardzo wiele, a skopiowanie obrazka zajmuje zaledwie kilka sekund i jest praktycznie niemożliwe do wyśledzenia.
Część z tych problemów rozwiązała technologia streamingu, jednak niestety nie wszystkie. Według oficjalnych danych w samym USA rynek filmów i seriali poniósł niemal 30 miliardów dolarów strat. Sytuacja ma się podobnie w przypadku gier i programów komputerowych. Pobranie licencjonowanego oprogramowania nie stanowi dla wielu internautów problemu, a każda nielegalnie pobrana kopia programu to brak zysku dla jego twórcy.
Tracą nie tylko firmy, ale także artyści i influencerzy. Kradzież zawartości na mediach społecznościowych zdaje się być normą, lecz część użytkowników zdaje się temu sprzeciwiać.

Jak NFT może pomóc w walce z podróbkami?

Całkowite wyeliminowanie piractwa nie jest prostą sprawą i prawdopodobnie nie znajdziemy rozwiązania tego problemu w najbliższym czasie. NFT może być jednak cennym narzędziem, które umożliwi skuteczną weryfikację cyfrowej twórczości. Natknąć się w internecie na podróbki lub nielegalne oprogramowanie jest bardzo łatwe, nawet jeśli nie szukamy tego świadomie. Systemów, które zapewniają konsumentowi niepodważalny dowód legalności i autentyczności nadal jest jak na lekarstwo. Może to doprowadzić do sytuacji, gdzie uczciwa osoba będzie sprzedawać nielegalny produkt nie będąc nawet świadoma swoich poczynań.
Technologia NFT to jedno ze skuteczniejszych narzędzi do weryfikacji autentyczności poprzez system blockchain. Przykładowo w grach internetowych mogą one znacznie usprawnić monetyzację i uczynić konkretne produkty bardziej uniwersalnymi.
Co w przypadku dzieł sztuki? Tutaj sprawa ma się nieco trudniej. W przeciwieństwie do produktów fizycznych, certyfikacji sztuki cyfrowej nie da się kontrolować tak łatwo. Nawet, jeśli dołożymy wszelkich starań, by nasze dzieło posiadało certyfikat autentyczności, ktoś inny nadal może wykonać idealną kopię i również ją stokenizować. To tylko jedno z wyzwań, z jakim niewątpliwie musi się zmierzyć NFT.
Obszarem dużych możliwości dla NFT są za to serwisy streamingowe, w szczególności te muzyczne. Ich pośrednictwo ogranicza zyski samych twórców. Dzięki tokenizacji muzyki i filmów autorzy otrzymywaliby więcej korzyści ze swoich dzieł, właśnie przez brak wyżej wspomnianych pośredników. Odpowiednio zoptymalizowana technologia NFT mogłaby zapewnić artystom zysk z każdego obejrzenia lub odsłuchania jego dzieła.

Co z piractwem?

Możliwości NFT w kwestii walki z piractwem i podróbkami są imponujące. I bardzo dobrze – czerpanie wyłącznych korzyści ze swego dzieła powinno przysługiwać każdemu twórcy. Problemem jednak jest również powszechna kultura, która sprzyja piractwu oraz to, jak proste jest ono samo w sobie. Choć potrzeba wiele czasu, by wprowadzić na tym polu jakieś zmiany, NFT to dobry krok na drodze ku zmianie mentalności internautów.