Spis treści
Wczoraj bardzo zła wiadomość dotarła do użytkowników giełdy Binance. Otóż 7 maja w godzinach popołudniowych, giełda padła ofiarą ataków hakerów, którzy, niestety, zebrali bardzo pokaźne żniwo swoich działań.
Atak hakerski doprowadził do wypłaty 7000 BTC
Biorący udział w ataku hakerzy naruszyli zabezpieczenia giełdy na bardzo dużą skalę. W efekcie doprowadzili do wypłaty 7000 BTC, co wiąże się z wielkimi stratami dla samej giełdy – użytkownicy mają nie odczuć na własnych portfelach skutków tego zdarzenia.
Hakerzy nie ograniczyli się do jednej metody inwazji. Obecnie wiadomo już, że skorzystali z wirusów i phishingu. Pozostałe sposoby ich działania nadal są analizowane.
Według oficjalnych informacji, hakerzy zadziałali bardzo cierpliwie i w sposób planowany. Wykonywane przez nich transakcje, z wielu, pozornie niezależnych kont, miały charakter transakcji, które są dopuszczalne przez system zabezpieczeń.
Czytaj więcej: Dlaczego warto rozważyć inwestycje w Binance Coin?
Gdy zarządzający zorientowali się, że jest to atak, chcieli natychmiast wstrzymać i cofnąć zlecone wypłaty, co spowodowało uruchomienie zabezpieczeń w systemie. Dla zminimalizowania strat, giełda natychmiast zablokowała wszystkie wypłaty, łącznie z tymi, które nie były realizowane przez hakerów, a dotyczyły zwykłych użytkowników.
Według szacunków, hakerzy zdobyli dużą liczbę kluczy API użytkowników, kodów 2FA i wiele innych informacji. Straty cały czas są szacowane.
Na pokrycie kosztów zdarzenia, giełda skorzysta z funduszu SAFU. To jedyny sposób na zabezpieczenie finansów użytkowników.
Poznaj więcej informacji o przykładowych projektach:
Pracownicy giełdy Binance rozpoczęli już pracę nad kontrolą systemów bezpieczeństwa, które obejmują zarówno samą strukturę jak i dane. Cała analiza ma potrwać około miesiąca. W tym czasie wszystkie depozyty i wypłaty zostaną zawieszone, co oznacza, że użytkownicy przez ten czas nie będą mieli dostępu do swoich pieniędzy.
Zobacz więcej: Changpeng Zhao – CEO Binance
Istnieje podejrzenie, że hakerzy nadal mają kontrolę nad niektórymi kontami użytkowników. Zablokowanie depozytów i wypłat ma ich zniechęcić do podejmowania dalszych działań. Niestety, przez fakt kontroli mogą wpływać na sytuację na giełdzie, w tym również na ceny.
Będziemy śledzić rozwój sytuacji i informować o ewentualnych zmianach na bieżąco.