Spis treści
Polska giełda kryptowalut Tokeneo, przesłała w piątek wieczorem (12.03.2021 roku) maila do swoich użytkowników o czasowym wstrzymaniu działalności operacyjnej. Chodzi o serwis Tokeneo Market, a decyzja wynikła z przyczyn zewnętrznych i od spółki niezależnych.
Tłumaczenie Tokeneo odnośnie do zawieszenia działalności
W mailu rozesłanym do klientów o godzinie 17:00, dnia 12 marca 2012 roku napisano m.in. o wypowiedzeniu spółce Tokeneo rachunków bankowych, a wystąpiła również odmowa współpracy przez procesory płatności. W związku z tym Tokeneo Market zmuszony został do zawieszenia swojej działalności operacyjnej.
Mail Tokeneo
Jednocześnie włodarze giełdy uspokajają swoich klientów, że aktywa użytkowników są dobrze zabezpieczone i pozostają do dyspozycji swoich właścicieli. Wiadomość została podsumowana zapewnieniami, że Tokeneo usilnie pracuje nad przywróceniem możliwości niezakłóconego niczym działania giełdy. Dodano również, że o wszelkich zmianach do tyczących sytuacji Tokeneo Market użytkownicy polskiej giełdy będą informowania na bieżąco.
Inne źródła odnoszące się do wewnętrznej sytuacji Tokeneo
Nieco dziwnym wydaje się fakt, że informacja o problemach Tokeneo rozesłana do klientów mailem nie występuje na żadnym innym nośniku komunikacji giełdy ze swoimi klientami. Na dany moment nie udało się zweryfikowac owej informacji, ponieważ istnieje jedynie mail do użytkowników, a brak informacji o wstrzymaniu działalności przez Tokeneo na firmowym Twitterze, Facebooku ani też oficjalnych stronach giełdy, czy na stronach jej pozostałych portali.
Doniesienie może poruszać polski rynek walut cyfrowych, ale nie jest ono czymś wyjątkowym. Na Twitterze jednocześnie wybuchła gorąca debata na temat giełdy kryptowalutowej BitBay. Stało się to po tym, jak polski polityk i adwokat Sławomir Mentzen zapostował, że właśnie na giełdzie kryptowalutowej BitBay spotkał się z odmową weryfikacji konta.