Spis treści
Obecna cena jednego bitcoina oscyluje w okolicach 11 000 dolarów amerykańskich. Według twierdzenia jednego z najzagorzalszych zwolenników tej kryptowaluty, a jednocześnie dyrektora generalnego Galaxy Digital, Michaela Novogratza, w czasach obecnej niepewności wywołanej m.in. pandemią koronawirusa SARS-CoV-2 bitcoin należy uznać za najlepszą z inwestycji kapitałowych.
Kurs bitcoina ciągle w wyrażeniu pięciocyfrowym
Pomimo tego, że na przełomie września najstarsza i najpopularniejsza kryptowaluta świata miewała wzloty i upadki, to jednak sesje na niej zazwyczaj kończyły się powyżej tej kluczowej, a zarazem magicznej linii wsparcia, czyli na wysokości 10 000 doalrów amerykańskich za sztukę. Jest to zarazem okres najdłuższy dla bitcoina, gdy kryptowaluta pozostaje na liczbie składającej się z pięciu cyfr podczas zamknięć dziennych.
Aktualnie (dzień 30 września 2020, godzina 11:14) jeden bitcoin kosztuje 10 680.03 USD. W zakresie notowań liczonych od zamknięcia kurs kryptowaluty idzie w dół o 156.39 dolara, co daje procentowy wskaźnik 1.44 na minusie. Jeżeli chodzi zaś o panujące wśród inwestorów nastroje, to wskaźnik lęku i chciwości sygnalizuje lekką panikę na rynku, a za wskazówka na wskaźniku dla bitcoina na notowaniach na TradingView trzyma się mocno na „KUP”.
Poznaj więcej informacji o przykładowych projektach:
Bitcoin najlepszą inwestycją w obecnych niepewnych czasach
Michael Novogratz uważa, że obecny gorący okres przedwyborczy dotyczący wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych jest mocno powiązany z niepewnością na rynkach giełdowych i skutkuje zwiększonymi wahaniami kursów niemalże wszystkich aktywów. Stwierdza on ponadto, że prognozuje na listopad mocne tąpnięcie na giełdzie Nasdaq, które może z łatwością przekroczyć spadek o ponad 10 procent. Ponadto Novogratz dodaje, że spodziewa się również wyprzedaży na dolarze amerykańskim.
Natomiast w odniesieniu do Bitcoina, prezes Galaxy Digital uważa, że nawet jeżeli król kryptowalut koreluje czasami w pewnym stopniu z tradycyjnymi rynkami, to ani nie jest to długotrwałe zjawisko, ani nic nie wskazuje na to, aby mogło się ono utrzymać długoterminowej perspektywie rynkowej.
Zapytany o to, czy przeciętni inwestorzy powinni posiadać w swoich portfelach BTC, odpowiedział, że rozsądek podpowiada utrzymywanie przynajmniej od jednego do trzech procent swoich zasobów finansowych właśnie w tym kryptowalutowym aktywie. Michael Novogratz wspomniał również o złocie, w odniesieniu porównawczym do Bitcoina, przyznając przy tym, że jego wiara we wzrosty na tym szlachetnym kruszcu nie słabnie, jednocześnie jednak uważając, że Bitcoin oparty o technologię blockchain ma znacznie więcej zalet.
Novogratz jest święcie przekonany o ogromnej sile Bitcoina i uważa, że kurs najpopularniejszej kryptowaluty świata może w przeciągu zaledwie najbliższych dwóch lat wzrosnąć aż do 50 000 dolarów amerykańskich za sztukę. Zważywszy na to, gdzie dziś znajduje się cena BTC, jest to prognoza (w najdelikatniejszej ocenie) bardzo optymistyczna.