Czy ceny w internecie są za wysokie? Jeden z francuskich klientów doszedł do wniosku, że tak i postanowił samodzielnie je obniżyć. Wykorzystał do tego fakt, że większość dużych sklepów internetowych posiada algorytmy cenowe, które automatycznie dostosowują oferty do konkurencji. Mężczyzna stworzył więc fałszywe konta, które publikowały zaniżone ceny, aby zmanipulować system. Dzięki temu mógł kupować produkty taniej nawet o połowę. Choć jego metoda była nieuczciwa, to spotkała się z aprobatą wielu internautów.
Francuz obniżył ceny w sklepach internetowych
Obywatel Francji wpadł na pomysł, jak samodzielnie obniżyć ceny produktów w sklepach internetowych. Był zniechęcony wysokimi cenami towarów, które go interesowały. Postanowił więc wziąć sprawy w swoje ręce, nie czekając na promocje ze strony sprzedawców.
Wykorzystał fakt, że duże sklepy internetowe mają wbudowane algorytmy cenowe. Roboty te na bieżąco monitorują oferty konkurencji i dostosowują własną ofertę. Systemy te jednak nie są idealne i da się je oszukać.
Francuz ustawił więc własne boty, które generowały fałszywe oferty z zaniżonymi cenami. Dzięki temu, gdy algorytmy sklepów to wykryły, automatycznie obniżyły swoje ceny. Mężczyzna mógł wtedy kupować taniej nawet o połowę.
Kupił ulubioną książkę za 15 zamiast 55 euro, a gry video średnio po 10 euro taniej. Choć jego metoda była nieuczciwa, to zyskała aprobatę wielu internautów.
Niejednoznaczność prawna
Status prawny takiego działania we Francji nie jest jednoznaczny. Tamtejsze prawo dopuszcza "zaproszenie do negocjacji", a oferty w sklepach internetowych nie muszą stanowić oferty handlowej.
Jednak prawnicy będą próbowali oskarżyć Francuza o oszustwo. Pozostaje pytanie, czy uda mu się uniknąć kary lub ją złagodzić w sądzie.
Sztuczka Francuza na niższe ceny w sieci
Oszustwo dokonane przez Francuza, aby obniżyć ceny w sklepach internetowych, można nazwać sztuczką. Wykorzystał on lukę w działaniu algorytmów cenowych.
Algorytmy te stale monitorują ceny konkurencji i automatycznie je dostosowują. Jednak dają się oszukać fałszywymi ofertami o zaniżonych cenach. Wystarczy wygenerować takie oferty z użyciem botów.
Dzięki temu Francuz mógł kupować znacznie taniej, nawet o połowę mniej. Choć jego metoda była nieuczciwa, zyskała aprobatę wielu internautów. Ci docenili jego sztuczkę i pomysłowość.
Mężczyzna będzie się jednak musiał tłumaczyć przed sądem z oszustwa. Nie jest jasne, czy uda mu się uniknąć kary. Jego przypadek pokazuje, jak łatwo oszukać algorytmy cenowe sklepów internetowych.
Czytaj więcej: Memecoiny vs. bitcoinowy ETF: ryzykowna inwestycja czy oszustwo?
Jak cwaniak manipulował cenami w sklepach online
Obywatel Francji postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i samodzielnie obniżyć zbyt wysokie jego zdaniem ceny w sklepach internetowych. Wykorzystał do tego algorytmy cenowe sklepów.
Algorytmy te na bieżąco śledzą ceny konkurencji i automatycznie je korygują. Okazały się podatne na manipulację fałszywymi ofertami ze zniżkami.
Francuz ustawił własne boty, które publikowały w sieci fałszywe oferty ze znacznie obniżonymi cenami produktów. Kiedy algorytmy to wykryły, same obniżyły ceny w swoich sklepach.
Dzięki temu cwaniak mógł kupować znacznie taniej - nawet o połowę mniej. Choć jego metoda była nieuczciwa, została dobrze przyjęta przez wielu internautów.
Konsekwencje prawne
Manipulacja cenami przez Francuza może mieć dla niego konsekwencje prawne. Grozi mu oskarżenie o oszustwo, choć prawo we Francji w tym zakresie nie jest jednoznaczne.
Nie wiadomo, czy uda mu się uniknąć kary czy uzyskać jej złagodzenie. Jego sprawa pokazuje, jak łatwo oszukać algorytmy cenowe i jakie mogą być tego konsekwencje.
Klient podszył się pod konkurencję i zaniżył ceny

Pewien klient we Francji, zniechęcony wysokimi cenami w sklepach internetowych, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Wykorzystał fakt, że sklepy internetowe automatycznie dostosowują ceny do konkurencji.
Aby zaniżyć ceny, podszył się pod konkurencję, tworząc fałszywe konta i oferty ze znacznie niższymi cenami. Kiedy algorytmy sklepów to wykryły, same obniżyły swoje ceny.
Dzięki temu Francuz mógł kupować np. książki czy gry wideo nawet o połowę taniej. Choć jego metoda była nieuczciwa, zyskała aprobatę wielu konsumentów w sieci.
Teraz jednak klientowi grożą konsekwencje prawne za oszustwo. W prawie francuskim takie działanie nie jest jednoznacznie zakazane, ale mimo to mężczyzna może mieć kłopoty w sądzie.
Sprawa pokazuje, jak łatwo oszukać algorytmy sklepów internetowych i jakie mogą być tego skutki.
Algorytmy sklepów internetowych łatwe do oszukania
Przypadek klienta we Francji udowodnił, że algorytmy cenowe w sklepach internetowych są stosunkowo łatwe do oszukania. Wystarczy wygenerować fałszywe oferty z atrakcyjnymi cenami.
Algorytmy te działają w ten sposób, że na bieżąco monitorują ceny konkurencji i automatycznie je korygują. Chcą mieć zawsze atrakcyjną ofertę.
Klient wykorzystał to, tworząc fałszywe oferty ze znacznie zaniżonymi cenami. Kiedy algorytmy je wykryły, same obniżyły ceny w swoich sklepach internetowych.
Dzięki temu Francuz mógł kupować produkty nawet o połowę taniej. Pokazuje to, że algorytmy cenowe są podatne na manipulację i stosunkowo łatwe do oszukania.
Sklepy internetowe powinny lepiej zabezpieczyć swoje systemy cenowe, aby uniknąć podobnych nadużyć w przyszłości.
Zakupy po zaniżonych cenach dzięki fałszywym ofertom
Obywatel Francji postanowił obniżyć sobie ceny w sklepach internetowych. Wykorzystał do tego specyfikę ich algorytmów cenowych.
Algorytmy te automatycznie korygują ceny na podstawie ofert konkurencji. Francuz wygenerował więc fałszywe oferty z zaniżonymi cenami. Kiedy algorytmy je wykryły, obniżyły własne ceny.
Dzięki temu mężczyzna mógł kupować produkty taniej nawet o połowę. Choć nieuczciwe, jego działanie przyniosło zamierzony efekt.
Teraz jednak Francuzowi grożą konsekwencje prawne. W prawie francuskim nie jest to jednoznacznie zakazane, ale mimo to może odpowiedzieć za oszustwo.
Jego przypadek pokazuje, że algorytmy cenowe sklepów internetowych są podatne na manipulację fałszywymi ofertami.
Produkt | Cena regularna | Cena po manipulacji |
Książka | 55 euro | 15 euro |
Gry wideo | - | Średnio o 10 euro taniej |
Podsumowanie
W artykule opisano niecodzienną historię klienta z Francji, który postanowił samodzielnie obniżyć zbyt wysokie jego zdaniem ceny w sklepach internetowych. Wykorzystał do tego fakt, że sklepy te posiadają algorytmy automatycznie dostosowujące ceny do konkurencji.
Mężczyzna stworzył więc fałszywe oferty ze znacznie zaniżonymi cenami. Kiedy algorytmy je wykryły, same obniżyły ceny. Dzięki temu Francuz mógł kupować np. książki czy gry nawet o połowę taniej. Choć nieuczciwy, jego pomysł spotkał się z aprobatą wielu internautów.
Opisano również niejednoznaczny status prawny takiego działania we Francji. Grozi mu oskarżenie o oszustwo, choć prawo tamtejsze nie zakazuje tego wprost. Nie wiadomo więc, czy uda mu się uniknąć kary.
Podkreślono, że algorytmy cenowe okazały się zaskakująco podatne na manipulację i stosunkowo łatwe do oszukania. Artykuł pokazuje, jak działają mechanizmy ustalania cen w sklepach internetowych.