Spis treści
Jedna z największych giełd kryptowalutowych na świecie – Binance – zatrudnia inspektora do walki z praniem brudnych pieniędzy. Jest to dawny pracownik Inland Revenue Service, który od teraz pełni funkcję specjalisty do spraw raportowania tego rodzaju przestępstw.
Binance zatrudnia inspektora ds. prania brudnych pieniędzy
Binance przyjęło do pracy inspektora Grega Manohana, który do niedawna był pracownikiem Inland Revenue Service – ówczesnego brytyjskiego odpowiednika urzędu skarbowego. Na swoim nowym stanowisku zajmować się on będzie raportowaniem przestępstw związanych z praniem pieniędzy. Inspektor ma ponad 30 lat doświadczenia w pracy w państwowej administracji. Wcześniej z kolei piastował stanowisko specjalnego agenta w specjalnej jednostce kryminalnej Inland Revenue Service.
Z informacji na temat Monahana wynika, że prowadził on wiele istotnych dochodzeń w związku z cyfrowymi przestępstwami finansowymi. Do tej pory stanowisko to zajmowała Karen Leong, nie oznacza to jednak jej odejścia z Binance. Leong od teraz przejmie stanowisko dyrektora do spraw zgodności.
Inspektor Monahan powiedział, że od teraz będzie zajmował się rozwijaniem programów giełdy Binance pod kątem eliminowania przestępstw prania pieniędzy. Ponadto były pracownik IRS zamierza poprawić relacje firmy z funkcjonariuszami państwowymi we wszystkich krajach świata.
Ostatni ruch Binance wskazuje na to, że giełda zamierza poprawić swoje stosunki z państwami. W tym celu podjęła dodatkowe kroki, które mają na celu wyeliminowanie zjawiska prania brudnych pieniędzy w cyfrowej przestrzeni. To odpowiedź na obawy wielu regulatorów na całym świecie, którzy wskazują na niebezpieczeństwa, z jakim wiąże się akceptacja kryptowalutowych rynków. Największą uwagę zwraca się na finansowanie terroryzmu i właśnie pranie brudnych pieniędzy.
Binance podejmuje współpracę z rządami
CEO Binance, Changpeng Zhao zapowiedział, że firma w pełni skoncentruje się na tym, by monitorować przestrzeganie prawa w ramach swojej platformy. Giełda ma zamiar stać się podmiotem, który będzie poddawany wszelkim niezbędnym regulacjom. W tym celu znacznie poszerzono zespół, który zajmuje się wyłapywaniem i eliminacją wszelkich przestępstw finansowych.
W zeszłym miesiącu Binance zatrudniło Josee Nadeau i Ricka McDonnela – dawnych dyrektorów FATF. Obecnie pracują oni przy giełdzie jako doradcy do spraw zgodności i regulacji na terenie Europy. Max Baucus – senator USA ze stanu Montana – został natomiast doradcą do spraw relacji rządkowych oraz polityki.
Co skłoniło Binance do podjęcia tak aktywnej walki z przestępczością? Prawdopodobnie była to przede wszystkim fala krytyki, z jaką giełda spotkała się ze strony regulatorów. Wiele krajów na świecie wydało oficjalne oświadczenia, w których przestrzegło przed inwestowaniem na giełdzie Binance. Na tej liście znalazły się Włochy, Japonia, Wielka Brytania, a nawet Polska.
Istotna z pewnością była również rezygnacja dawnego kontrolera walut giełdy – Briana Brooksa. Po trzech miesiącach zgłosił on rezygnację, tłumacząc ją różnicą zdań w kontekście strategii firmy.
Zatrudnienie inspektora to jednak nie wszystko, co Binance zrobiło w kwestii poprawy swojej sytuacji. Ograniczono również maksymalną dźwignię oraz znacznie powiększono dzienne limity wypłaty środków dla użytkowników, którzy nie zweryfikowali swojego konta. Ponadto giełda wycofała się z akcji tokenizowanych, a także stworzyła narzędzie, które ułatwia raportowanie kwestii podatkowych.