Spis treści
Komisja Papierów Wartościowych Bahamów (SCB) odrzuciła zarzuty dyrektora generalnego FTX, Johna Raya III, że kierowała nieautoryzowanym dostępem do systemu giełdy po tym, jak ogłosiła ona upadłość, zgodnie z oświadczeniem prasowym z 23 listopada.
Komisja Papierów Wartościowych Bahamów Oświadczenie w sprawie ruchu transferowego na rynkach cyfrowych FTX Rozdział 15 Postępowanie. pic.twitter.com/ZMqrbU6vhf
— Komisja Papierów Wartościowych Bahamów (@SCBgov_bs) 24 listopada 2022 r
SCB powiedział, że dyrektor generalny FTX oparł się na oświadczeniach osób, które giełda uznała za „niewiarygodne” i „potencjalnie poważnie zagrożone”, aby przedstawić swoje „nieumiarkowane i niedokładne” zarzuty.
Broniąc swojego stanowiska, regulator powiedział, że podjęte w porę działania mające na celu ochronę funduszy klientów zostały „błędnie zinterpretowane”. Według SCB, 12 listopada zabezpieczył nakaz sądowy zezwalający na przeniesienie aktywów FTX do portfeli znajdujących się pod jego kontrolą.
Regulator dodał, że to podjęte w porę działanie chroniło zasoby cyfrowe znajdujące się pod jego kontrolą przed związanymi z tym zagrożeniami, takimi jak hakowanie i kompromitacja.
SCB podkreśliło, że oświadczenia złożone przez FTX dowiodły mądrości podjętej przez nią decyzji, ponieważ giełda powiedziała: „doświadczyli znacznych kradzieży, że ich systemy zostały naruszone,
i że nadal będą stawiać czoła nowym próbom hakowania”.
W pozwie sądowym z 17 listopada FTX stwierdziła, że ma wiarygodne dowody na to, że rząd Bahamów był odpowiedzialny za kierowanie nieautoryzowanym dostępem do swoich systemów po tym, jak ogłosił bankructwo.
Giełda twierdziła również, że były dyrektor generalny Sam Bankman-Fried i CTO Gary Wang stali za wydarzeniami z 13 listopada.
W międzyczasie Sąd Najwyższy Bahamów nakazał upadłej giełdzie kryptograficznej wypłacić SCB odszkodowanie i zwrócić wszelkie wydatki poniesione podczas zabezpieczania jej zasobów cyfrowych.